Skocz do zawartości

Zablokowane Almora - Online MMORPG


Borek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 717
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Nie jest wcale tak ciężko, robisz w 3D Maxie wyrenderowaną animację roatacji kostki, a później renderujesz jedną ścianę kostki i nakładasz różne numery na nią :) Ja jednak nie skorzystam z kostki, może jedynie w celu jakiejś mini gry w mieście, np. gra hazard :) Gra o przedmioty albo złoto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja usiadłem na dupsku i wypisałem kilka rzeczy, które (według mnie) stanowią o jakości MMORPGa:

- możliwość nieskończonego rozwoju postaci

- możliwość zdobywania rzadkich przedmiotów i szpanowania nimi

- obecność minigier (np. wspomniana gra w kości)

- zróżnicowanie cen i występowania produktów w poszczególnych miastach

- podział łowisk (lub jak kto woli "expowisk") ze względu na poziom zaawansowania gracza

- umożliwienie walk między graczami (można wprowadzić zawody na arenie)

- opcja zakładania gildii zrzeszających graczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze parę głębszych aspektów projektu dobrego MMO:

 

- Ciekawe i rozbudowane klasy postaci. Na dodatek zbalansowane. No i uzupełniające się wzajemnie - tak żeby drużyna się wspomagałą i była koniecznością.

 

- Sposób na podzielenie graczy na kilka frakcji (nie mówię o gildiach) - rywalizacja wzmaga chęć gry.

 

- Projektowanie plansz tak, żeby wymagały grupy graczy do ich przebycia.

 

- Zbalansowana i ciekawa rozgrywka PvP (GuildWars, GuildWars, GuildWars...).

 

- Dobry sposób na zidiociałych PK.

 

- Dobrze przemyślane kary za ginięcie - ludzie nie lubią się stresować.

 

- Ostatnio: oryginalność koncepcji i przyjazność dla graczy nie chcących spędzać 10h dziennie przy kompie.

 

Pamiętajcie, że przemysł MMO się rozwija (i to bardzo szybko) i trzeba czymś zaskoczyć gracza. Ultima Online, gdyby wyszła teraz, była by kiepściutkim MMO (a grafiki nie liczę). Po prostu expienie na potworkach i buchanie postaci już nie wystarcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Dobry sposób na zidiociałych PK.

Chodzi Ci o player killer? :P Przecież to podstawa. Mnie wkurza jak ktoś się wkurza jak ktoś go zabije. Jak mnie jakiś pk zabije to się smieje razem z nim. W końcu grałem w dużo mmorpg'ów i za cel miałem być jak najlepszym graczem i pk'ować :twisted: Tak więc jak ktoś chce zabijać to niech zabija ale można by zrobić (jak w większości mmorpg'ach jest) gdy pk zginie traci większość swojego ekwipunku.

 

Co do reszty pomysłów. Są dobre i powinny być podstawą w dobrym mmorpg, ale żeby ta gra była jeszcze lepsza i trzymała przed komputerem (długoooo) to powinna zachwycić czymś nowym, czymś czego nie ma w innych grach.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Borek chyba nie zrozumielismy sie co do paperdolla, bo z tego co ja wiem to jest to system pozwalajacy na ukazanie ekwipunku postaci. Czyli, jak zakładam hełm to widać, że założyłem hełm itd

 

 

Pamiętajcie, że przemysł MMO się rozwija (i to bardzo szybko) i trzeba czymś zaskoczyć gracza. Ultima Online, gdyby wyszła teraz, była by kiepściutkim MMO (a grafiki nie liczę). Po prostu expienie na potworkach i buchanie postaci już nie wystarcza.
to się zdziwisz, bo w 2007 wychodzi UO: Kingdom Reborn, czyli UO na starym silniku z zupełnie nową grafiką (2d oczywiście) i jestem pewien, ze przyciagnie to mase graczy. Wspomne jeszcze, ze taki WoW, gdyby nie miał swietnej reklamy, nie osiagnal by takiego sukcesu, bo jest mmorpgiem zwyczajnie słabym i w starciu z UO wygrywa tylko pod wzgledem grafiki i promocji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to się zdziwisz, bo w 2007 wychodzi UO: Kingdom Reborn, czyli UO na starym silniku z zupełnie nową grafiką (2d oczywiście) i jestem pewien, ze przyciagnie to mase graczy. Wspomne jeszcze, ze taki WoW, gdyby nie miał swietnej reklamy, nie osiagnal by takiego sukcesu, bo jest mmorpgiem zwyczajnie słabym i w starciu z UO wygrywa tylko pod wzgledem grafiki i promocji.

 

Ale UO: KB ma już wyrobioną markę i wierne grono fanów byłej Ultimy. Uściślę - chodziło mi, o to że gdyby gra taka jak UO wyszła teraz (bez znanej marki/nazwy i nie będąca sequelem) to wypadła by bardzo słabo.

Zresztą z WoW masz rację - ale WoW też miał markę (Blizzard/Warcraft) i, jak piszesz, był bardzo agresywnie reklamowany. To potwierdza to, co mówię - albo nazwa/budżet, albo oryginalność konceptu. A przecież Borek nie ma ani marki, ani milionów dolców na reklamę :P.

Dlatego się właśnie martwiłem o Almorę - gra będzie na 100% bardzo fajna, ale brakuje jej siły przebicia w stosunku do innych MMO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie macie co porównywać almory do WoW'a. Ten drugi to gra komercyjna 3D itp. a Almora to prosty mmorpg z grafą 2D i pewnie ze słabą reklamą. Mam nadzieje że wybije się trochę wyżej niż tibia chodź to by była praca na długie lata. Taka tibia ma już 10 lat i ma tysiące graczy żeby osiągnąć taki poziom trzeba by było na prawdę rozbudować tę grę Borka. Czekam na premierę. Przerzucę się z tibi na nią :D

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem do czego się odnosiłeś.

 

Wyjaśnie jeszcze raz:

Argument, że wyjdzie UO:KB nie ma tu sensu, bo żyjemy w rzeczywistości, w której UO (podstawka) już wyszło i nagarnęło fanów. Oczywiste, że jej sequel zapewne zdobędzie popularność. Zresztą nie ma co mojej wypowiedzi brać tak dosłownie. Mi chodziło o to, że gdyby UO wyszło teraz (a nie te parę lat temu) to było by kiepkie (niezależnie od grafy - chodzi o sam gameplay). UO posłużyło tu za przykład czegoś co kiedys było rewolucja, a teraz wypada już mizernie.

 

W skrócie: obecnie samo rozwijanie postaci i klepanie potworków, może okazać się niewystarczające do przebicia się na szybko rosnącym rynku MMO. Oczywiście jeśli ma się budżet liczony w dziesiątkach milionów dolców i wyrobioną markę (jak ten WoW nieszczęsny), to da się wszystko rozreklamować. Borek takiej kasy nie ma, więc taka opcja jest out of question.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Sposób na podzielenie graczy na kilka frakcji (nie mówię o gildiach) - rywalizacja wzmaga chęć gry.

Ja bym był szczęśliwy jak by był podział na rasy (chocby dwie, nawet szablonowe ludzie i orki, albo żeby było ciekawiej np. ludzie i wampiry :P),z oddzielnym ekwipunkiem i specialnymi umiejętnościami. To tyle z mojej strony, a dodam jeszcze ze prawdopodobnie też sobie troche popocinam, i chociaż z jednej strony szkoda Hidden Sworda to jednak - bądź co bądź - gdyby przez HD miał anie powstac Almora to było by szkoda jeszcze bardziej :)

Pokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Wy w kółko to samo :) Panowie wyjdzie gra w styczniu - zobaczymy co się będzie działo, będzie co będzie. Już wspominałem wcześniej, że jak nie wypali, to się nie załamie, mam na zapleczu pomysł na całkiem inną grę :) ale teraz mnie ona nie obchodzi, bo mam ten ważny projekt i zrobie wszystko żeby wypalił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he - bo my już tacy jesteśmy, że marudzimy i sprzeczamy się o pierdółki.

 

A na marginesie - ja wierzę, że gra będzie miała swoich fanów - choćby nas. Ale lubię sobie na zapas pomarudzić :P.

 

Bez tego GMClan nie miałby swojego uroku ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może Borek poświęcisz swoje życie całe na Almore i zorbisz różne Almory (:P) w sensie że będzie na przykład Almora że masz jakieś lasy i powiedmzy Almora że będą np. jakieś pustynie i to by były osobne gry (i każdy by grał w to co by chciał albo we wszystko...)

 

Można by też zrobić wczytywanie mapy z dysku ale to by było okropnie trudne i skomplikowane w mmorpg raczej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może Borek poświęcisz swoje życie całe na Almore i zorbisz różne Almory () w sensie że będzie na przykład Almora że masz jakieś lasy i powiedmzy Almora że będą np. jakieś pustynie i to by były osobne gry (i każdy by grał w to co by chciał albo we wszystko...)

A po co? :P

 

Skoro serwer udźwignie początkowo 100 osób to cały zapełni się pewnie uzytkownikami z gmclan. :) I tak będzie zapewne przez długi okres czasu. Nie wiem czemu wy porównujecie tą grę np. do WoW'a albo innych mmorpg, które byly wydane przez wielkie firmy. Pozatym nie widzieliście tej gry i możecie snuć tylko domysły co do niej. Może zaskoczy nas jakąś nowością, która przyciagnie wielu fanów, a może nie. Nie wiadomo. Skoro gra ma wyjść w styczniu to pewnie jest już na ukończeniu i Borek nie będzie raczej zmieniał wielu rzeczy, tylko zostawi tak jak jest. Możemy tylko czekać z nadzieją, że będzie git :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakos nie liczyłbym na ten styczen

mam nadzieję, że nie chodzi ci o przeniesienie na dalszy termin. Wolałbym na aby ta gra wyszła na święta: GMClanowcy zajęliby się Almorą, a Borek dalej by ją robił. Tak można zrobić, jeśli jest zbyt dużo tych upominań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to uwierzcie w ten styczeń :D Cholernie dużo czasu zabiera rysowanie itemów i potworów - tymbardziej animacja. Ja to boje się tyko tego, że jak ta gra ruszy i wejdzie z 50 osób z lagami itp. to ciekawe jak wszystko będzie śmigać :] Najbardziej podoba mi się teraz jak podchodzi paru kolesi do baru, siadają oboje i zamawiają browar, piją i gadają :D to jest faza na maksa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też wątpię w ten styczeń. Myślałem, że Borek powie coś o marcu, maksimum wakacjach.

Wiem, że to niezgodne z regulaminem ( 1. punkt) ale nie zgodzę się z tobą Ranmus :) W końcu nikt nie wie ile już Borek zrobił. Powiedział tylko, że gra będzie w styczniu. Może pracował nad nią już dość długo i właśnie zbliża się kres :) W każdym razie powiedział, że w styczniu i komu jak komu ale jemu to można zaufać chyba. No chyba, że masz tam na boczku z Borkiem jakieś układy i wiesz jak idą postępy w sprawie tej gry ;)

 

Edit.

Borek był szybszy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj, blizzardowi chyba też można ufać a przekładał diablo 2 przez 2 lata. Darkfalla Online tworzą od 98 roku bodajże, miał wyjsc tej jesieni i znow przelozyli na przyszły rok. MMORPGów sie nie robi w miesiac, nawet rok to malutko, np WoW był w produkcji jeszcze przed wyjsciem Warcrafta 3 Reign of Chaos. Oczywiscie znow powiecie, nie porownuj tych gier...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja będe oryginalny i powiem, że mi to rybka kiedy gra wyjdzie :P.

 

Jak gra wyjdzie w styczniu to fajnie - będzie se można wreszcie w coś pograć (ostatni cierpię na brak gier do prawdziwego pogrania. No może oprócz Bejewelled2, ale ile można?). Ale nawet jeśli coś się stanie i Borek postanowi opóźnić premierę, żeby coś tam dopracować, to też fajnie, bo to oznacza lepszą jakość. Ostatecznie miesiąc w tą czy tamtą nie robi takiej różnicy.

 

A osobiście wierzę Borkowi, że w styczniu gra juz będzie w grywalnej wersji - ostatecznie on nad całym projektem pracuje już bardzo długo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym miał osobnego grafika, to gra ukazałaby się już dwa miesiące temu, bo to jest właśnie największym pożeraczem czasu. No i jeszcze opóźnia się mój muzyk Rob Westwood :D, ale dostałem wczoraj odpowiedź, że pracuje nadal nad muzyką i efektami otoczenia. Wolałbym raczej wydać grę z muzyką odrazu niż później dorzucać osobną wersję.

Najgorzej jest zbalansować wszystkie przedmioty oraz parametry, chodzi o to, żeby nie było za łatwo, ani za trudno, no i żeby wszystko miało sens. Na temat balansu wie coś TeeGee w swojej grze "Magi" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...