Skocz do zawartości

klata himena


smartboy

Rekomendowane odpowiedzi

Tak będe wyglądać za miesiąc:

he-man.jpg

 

Chodzi o to,że od dzisiaj zaczynam 'intensywny' trening i chcę się zamienić w himena bez użyciu jakiegoś gówna.Teraz mój plan...Ostatnio puściłem sobie pare filmów na kompie i wskoczyłem na rowerek.Nie ważne ile jeździłem ale na liczniku pokazało,że spaliłem te 50 CAL(kalorii).Wiem,że to mało ale to i tak nie pokazuje dokładnej miary postępu.

Pomyślałem,że jeśli mam zacząć się odchudzać i wyglądać jak człowiek a nie gruszka zacznę od takich punktów:

1.odrzucić nie zdrowe jedzenie,produkty tłuste i inne produkty,które tłuczą człowieka jak i uzaleźniają czyli cola,chipsy,fast foody itd

2.jeść dużo warzyw i owoców,które bardzo lubię

3.napoje i soki,które zawierają cukier(dużo tego pije) zamienić na wodę porządną,nie ten syf z dyskontu

4.wyeliminować słodycze

5.regularnie jeździć na rowerku,codziennie chociażby spalić te 50 CAL,nie wiem ile to w rzeczywistości ale po tygodniu coś wywnioskuje

No to zaczynam cyrk,dzisiaj się zważę i zmierzę w pasie,codziennie będe jeździć i za tydzień zobaczę czy jest jakiś efekt

Jakieś pomysły??? :sp_ike:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od ciebie, ale wyglądać jak Fervi nie możesz (byś musiał jeść bardzo dużo fast foodów)

 

Jest to dość trudne co chcesz uczynić i coś czuję, że cię to wszystko przerośnie

 

Fervi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od ciebie, ale wyglądać jak Fervi nie możesz (byś musiał jeść bardzo dużo fast foodów)

 

Jest to dość trudne co chcesz uczynić i coś czuję, że cię to wszystko przerośnie

 

Fervi

 

Spróbuje,naprawdę kiedyś był kaloryfer i marzyłem o tym,żeby przytyć a teraz jest odwrotnie.Tzn nie wyglądam jak jakies krówsko czy coś ale nie pasuje mi to.Chcę to zmienić. :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na luzie dasz radę, jeżeli naprawdę będziesz tego chcieć. I przydałaby się osoba, która będę cię pilnować/kontrolować. Połową sukcesu jest dobra dieta, ale o jej szczegółach Ci nie powiem, bo się na tym nie znam - w ciul jest for o tej tematyce. No a reszta to właśnie wyrzucanie syfu i aktywność ruchowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam kolesia co zrzucił 80KG i wyrobił sobie kaloryfer (ale nie taki jak Himen, bo to nie jest zadanie na miesiąc)

 

Problem w tym, że w Polsce je się jak świnie - wszystko co nie zdrowe, tłuste i jeszcze w ogromnych ilościach

 

Poczytaj sobie o diecie Dukana, na początku (w pierwszej fazie) szybko chudniesz, ale to jest na kilka dni (pierwsza faza). W skrócie już ciężko wtedy jest. Najlepiej jakby twoja mama ci robiła żarcie odpowiednie, a ty byś tylko żarł :D

 

Fervi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam kolesia co zrzucił 80KG i wyrobił sobie kaloryfer (ale nie taki jak Himen, bo to nie jest zadanie na miesiąc)

 

Problem w tym, że w Polsce je się jak świnie - wszystko co nie zdrowe, tłuste i jeszcze w ogromnych ilościach

 

Poczytaj sobie o diecie Dukana, na początku (w pierwszej fazie) szybko chudniesz, ale to jest na kilka dni (pierwsza faza). W skrócie już ciężko wtedy jest. Najlepiej jakby twoja mama ci robiła żarcie odpowiednie, a ty byś tylko żarł :D

 

Fervi

 

Macie sporo racji,na razie przez tydzień popróbuje pojeździć na tym rowerku,codziennie tyle samo i pić wodę,trochę syfu wywalić.Pewnie będe tutaj wrzucać jakieś opisy postępu więc się spodziewajcie.Dzięki za dobre słowo.Z tym kaloryferem himena to na żarty było.Na razie chce zejść do płaskiego brzucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz to zacznij najpierw od tych 10 dni Dukana (czy raczej do 10 dni), wtedy szybko chudniesz (najlepiej mieć wagę), ale nie masz potężnej ilości energii (bo jadasz głównie białko, składnik energii, ale w mniejszym stopniu niż tłuszcz czy cukier i jesteś zmęczony)

 

Potem możesz ćwiczyć z Ibiszem (uśmiech, moc, fitness, sport) :P

 

Ogólnie Dukan ma taką dietę dość ciężką dla polaka, gdyż odpada ci większość mięs (możesz jeść chudego kurczaka), ryby i dużo nabiału (serki, jogurty), a polacy wpierdzielają ziemniaki, z mięsem (i to przysmażoną), cukier i tak dalej - musisz się porządnie zmobilizować by przetrwać.

 

Możesz pić na Dukanie napoje bez cukrowe (Cola Light [dobra Cola Original Light z biedrony], wodę, herbatę, kawę) (najlepiej pić dużo wody). Schudłem na tym 10KG, ale padłem i przytyłem 20 :D

 

Na Dukanie masz dużo odpowiedników (niemalże jak Linux), ale musisz je głównie sam robić - chleb, pizza, hamburger, frytki (według odpowiedniego przepisu) :D

 

Fervi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz to zacznij najpierw od tych 10 dni Dukana (czy raczej do 10 dni), wtedy szybko chudniesz (najlepiej mieć wagę), ale nie masz potężnej ilości energii (bo jadasz głównie białko, składnik energii, ale w mniejszym stopniu niż tłuszcz czy cukier i jesteś zmęczony)

 

Potem możesz ćwiczyć z Ibiszem (uśmiech, moc, fitness, sport) :P

 

Ogólnie Dukan ma taką dietę dość ciężką dla polaka, gdyż odpada ci większość mięs (możesz jeść chudego kurczaka), ryby i dużo nabiału (serki, jogurty), a polacy wpierdzielają ziemniaki, z mięsem (i to przysmażoną), cukier i tak dalej - musisz się porządnie zmobilizować by przetrwać.

 

Możesz pić na Dukanie napoje bez cukrowe (Cola Light [dobra Cola Original Light z biedrony], wodę, herbatę, kawę) (najlepiej pić dużo wody). Schudłem na tym 10KG, ale padłem i przytyłem 20 :D

 

Na Dukanie masz dużo odpowiedników (niemalże jak Linux), ale musisz je głównie sam robić - chleb, pizza, hamburger, frytki (według odpowiedniego przepisu) :D

 

Fervi

 

Ciekawe gdzie jest ten trening Dukana tzn na jakiej stronie?W sumie gotowany kurczak to dobry pomysł naprawdę.Zaczynam akcję,idę się ważyć teraz,zw i zrobie edit posta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jak będe u babci to się zważe na dość dokładnej wadze i zobaczymy ile waże.Co do tej diety co podałeś to chyba nie zdrowe,bo się dużo chudnie a potem wszystko idzie w góre 2 razy.Wolę nie rzucać się na takie diety tylko utrzymywać własną w miarę zdrową bez jakiegoś przemęczania.Domyślam się,że nie schudnę sporo ale ważne,żeby się trochę rozruszać.Na tym rowerku mi się kondycja wyrobi. :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo na początku szybko chudniesz, potem wolniej chudniesz, ale więcej rzeczy możesz jeść, potem stabilizujesz organizm i do końca życia żyjesz inaczej

 

Ja całej nie przeszedłem, więc waga wróciła

 

Fervi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wasz himen powraca.Nie zważyłem się,bo nie mam dobrej wagi ale potem zmierzę obwód pasa,bo wzrost jest taki sam i nie ulegnie zmianie,mam chyba 1,70.Co zrobiłem?Wczoraj podczas oglądania filmu przejechałem na rowerku tyle,żeby wskazywało -50 CAL.Nie wiem ile to jest w rzeczywistości ale na razie regularnie,codziennie będe tyle spalać.

Dzisiaj zrobiłem -30 CAL,potem jeszcze zrobie -20 i będzie -50.Zjadłem dzisiaj nie tłusty rosół.A potem ziemniaki,to udko co było na rosół z warzywami.W sumie nic co by mogło mi zaszkodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dupa, dupa, musisz żreć koxy!!!

btw. rób raz na tydzien zdjęcie z postępów, zobaczysz jaki bedzie zaciesz jak popatrzysz na stare zdjęcia

kumpel zrobił z siebie kwadrata w rok i teraz żałuje ze nie robił sobie zdjęć co jakiś czas:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżenie na rowerku taką klatę to Ci nie wyrobi chyba. Nie lepiej klasyczną 6 weidera - sumiennie cwiczyc?

Ja mam problemy z kręgosłupem a tak w ogóle to dzisiaj zrobiłem -100 CAL.Tyle dziennie dla himena może być,pojedże tak przez miesiąc i zobacze.Klate zrobie jak będzie płaski brzuch a kondycja pewnie się polepszy i w ogóle zmienie tryb życia na bardziej zdrowy.

Co do zdjęć to planuje robić,mam lipny aparat,bo 3 mega pixele i nie wiem jaka rozdzielczość ale dramat jakiś nie jest.Minus taki,że nie mam sterowników a nowego fona nie kupuję,bo chce kupić sobie laptopa niedługo więc rozmyślam na co kase wydać.Jak będe mieć foty na kompie z postępów to zapodam i zobaczycie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też to czytam i mam nadzieję że kcal. Ja nie mam problemów z wagą. Od kilku lat utrzymuję się na ~50kg (i 176cm). Żrę jak świnia (Przed chwilą 6 kanapek ze smalcem). Ale zawsze też wolałem wybrać spacer na dalszy przystanek niż czekać na kolejny autobus.

 

Problemy z kręgosłupem? Da się go wzmocnić, ale nie jazdą na rowerku. Mam też nadzieję że ten rowerek masz gdzieś od rodziny albo z wyprzedaży, bo może lepiej było pomyśleć o prywatnym trenerze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dobrze wyglądać to zapisz się na siłownie, 3-4x w tygodniu + Do tego odpowiednia dieta. 6 weidera odradzam lepiej robić 2 ćwiczenia na mięśnie brzucha po 3-4 serie :thumbsup: 1 lub 2 razy w tygodniu. Rowerek jest fajny jak się nie opierdzielasz, 50kcal to jest nic <_< Lepiej mieć dietę i odejmować stopniowo kalorię,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też to czytam i mam nadzieję że kcal. Ja nie mam problemów z wagą. Od kilku lat utrzymuję się na ~50kg (i 176cm). Żrę jak świnia (Przed chwilą 6 kanapek ze smalcem). Ale zawsze też wolałem wybrać spacer na dalszy przystanek niż czekać na kolejny autobus.

 

Problemy z kręgosłupem? Da się go wzmocnić, ale nie jazdą na rowerku. Mam też nadzieję że ten rowerek masz gdzieś od rodziny albo z wyprzedaży, bo może lepiej było pomyśleć o prywatnym trenerze.

Jeśli chodzi o jakieś kosmiczne wygibasy to odpada,bo nie mam zdrowia.Rowerek grosze kosztował i sprawdza się daje mi sporą motywację nawet jeśli chodzi o inne sprawy.Spacer to dobra sprawda,niedługo zacznę chodzić na dłuższe spacery tak ok kilka przystanków,zawsze chodziłem sobie z jednego miasta do drugiego głównie przez taki park.Gdzieś ok 5 km w jedną stronę.Himen zaraz wskakuje na rowerek i jedzie. :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klata Himena oficjalne ważenie przed walką !!!

 

wiek: 28 lat

wzrost: 168 cm

waga: 75,2 kg

obwód pasa: 98 cm

 

Ogólnie to od dzisiaj aż przez miesiąc będe robić te -100 CAL na liczniku.Pije sporo wody,kaloryczne rzeczy zmieniłem na słonecznik.Troszkę można zjeść ale nie całą paczke na dzień.Jem sporo owoców.Posiłki normalnie tylko,że nie dla konia jak kiedyś.Ograniczam tłuszcze.Z rana śniadanie,na obiad wiadomo pare ziemniaków,kawałek mięsa i ogórki lub surówka.W miarę normalnie bez świrowania,bo tłusto nie jadłem.Wieczorem kolacja.Jak się zachce jeść wcześniej to najlepiej owoce.Ewentualnie zrobić sobie kanapki.

Pierwsze zdjęcie zrobione,na razie nie wrzucę (brak sterowników w starym złomie-fonie) ale jak będzie coś za miesiąc to dam dla porównania.I tyle.Na pewno coś zmienie.Czas puścić film i ruszać na rowerku. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj odrzucić ziemniaki. U mnie na wsi karmi się nimi świnie żeby nabrały wagi. Makaron natomiast to węglowodany i każdy ich odradza przy odchudzaniu.

Ja właśnie zawsze zostawiałem ziemniaki na talerzu.Teraz do obiadu 5 malutkich.Wszystko zjadłem porcja nie była jak dla konia i tak powinienem jeść.

 

A co pijesz ? Być możesz pijesz jakąś mocno słodzoną Cole, czy jakieś inną słodzoną kupę :thumbsup: Jak tak to pij napoję które mają praktycznie 0 kcal, to może naprawdę pomóc :twisted:

Pije do obiadów herbatę słabo słodzoną a tak to wodę Muszynianka za 1,80.Ogólnie powinienem sporo pić wody.No i czasem mleko.

 

Ja lubię jeść ryż i kurczak

Lubie gotowanego kurczaka z warzywami.

 

Zaraz jade dalej -60 zrobione jeszcze tylko 40 i będzie 100.Oczywiście mała przerwa teraz.Zaraz ruszam. :sp_ike:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...