Skocz do zawartości

Top Hat


Nikas

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 671
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

A zmasakruję

 

Czy cena jest adekwatna do rynku Polskiego? Ciężko powiedzieć

Caly problem jest taki, że te 40zł można przeznaczyć na lepsze gry itp. itd. Co zresztą "cebulaki" zrobią

 

Oczywiście jak strategicznie by Nikas to rozwiązał, to na tych "cebulakach" by sporo zarobił, ale z takim podejściem to nie ma co

 

Niestety - podstawy ekonomii są krzywdzące - TeeGee mówi o 12$, daj 1200$ - będziesz 100 razy bogatszy!!!11111oneoneone

 

Fervi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezu cebulak to cebulak nie zapłaci za nic nawet jak miało by to być GTA. Oni potrafią tylko piracić.

 

A co za różnica, czy Top Hat czy GTA?

Oczywiście kwestie są różne, nie każdy dostaje kieszonkowe od rodziców (większość graczy ma pewnie mniej niż 18 lat), albo dostają za małe by sobie kupować gry (a na necie za "darmo")

 

Prędzej "cebulakiem" nazwałbym kogoś, kto zarabia wystarczająco dużo, by opłacić sobie życie, jest w stanie coś zaoszczędzić i jeśli wtedy nie kupuje - to tak

Ale takich osób jest ... 10%? 20%?

 

Fervi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności
Caly problem jest taki, że te 40zł można przeznaczyć na lepsze gry itp. itd. Co zresztą "cebulaki" zrobią

dla jednego lepszy top hat, dla innego inna gierka, innej też za 4 dyszki nie kupisz bo #virtutticebulari

 

 

Oczywiście jak strategicznie by Nikas to rozwiązał, to na tych "cebulakach" by sporo zarobił, ale z takim podejściem to nie ma co

nope

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla jednego lepszy top hat, dla innego inna gierka, innej też za 4 dyszki nie kupisz bo #virtutticebulari

 

To zależy

Ja nie kupię, bo napisałem czemu nie kupię (swojego czasu bym "inną kupił"

 

Niemniej w biedronce masz GTA: SA na przykład za 40zł

Co kupisz?

 

Fervi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bierz pod uwagę że w tych krajach drożej się żyje. Np jedzenie jest dużo droższe. Taki przykład jak byłem na wakacjach w Norwegii to tam za butelkę koli płaciłem 10 zł

Tak tylko że jak masz tą kole powiedzmy u nas kosztuje ona 5 zł czyli 2 razy taniej i myślę że o wiele więcej ludzi w Polsce może lekką ręką oddać 20 zł za grę niezależną. Co innego gdy za grę możesz wykarmić siebie w budce z kebabem, a co innego gdy możesz wykarmić za to siebie i postawić kebaba jeszcze 2-3 innym osobom albo przyjść na kebaba jeszcze 2-3 razy. Dlatego powiedziałem że cena raczej nie jest skierowana do ludzi z Polski, bo cena jest niezmienna i w każdym kraju wynosi 10 euro czy tam dolarów, gdyby powiedzmy tylko w Polsce kosztowała ona 10 zł to od razu byłoby więcej osób chętnych, bo to by była "Polska cena". :P

 

To zależy

Ja nie kupię, bo napisałem czemu nie kupię (swojego czasu bym "inną kupił"

 

Niemniej w biedronce masz GTA: SA na przykład za 40zł

Co kupisz?

 

Fervi

Korcisz mnie żeby jutro zajrzeć do Biedry i zobaczyć czy nie leży gdzieś tam GTA:SA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy

Ja nie kupię, bo napisałem czemu nie kupię (swojego czasu bym "inną kupił"

 

Niemniej w biedronce masz GTA: SA na przykład za 40zł

Co kupisz?

 

Fervi

kupiłbym tophata bo lubię platformówki szach mat fęrvą
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupiłbym tophata bo lubię platformówki szach mat fęrvą

 

To kup i daj żyć innym

 

Niestety - najlepsze jest to, że dobra strategia pozwoli zarobić sporo kasy. Ale prawdziwi cebulacy wiedzą lepiej jak "zarabiać" miliony

 

Fervi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności
Niemniej w biedronce masz GTA: SA na przykład za 40zł

Co kupisz?

pytanie nieaktualne bo już kupiłem top hata :)

a gta ne kupię :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle najbardziej przeraża mnie jedno.

 

Członek Waszej społeczności pracuje ciężko dwa lata, i - po zawrotnym blitzkriegu na Greenlight - wydaje grę na największej platformie cyfrowej na PC. Tym samym udaje mu się zrealizować marzenie, które po cicho hołubi każdy fan gier, a które udaje się może połowie promila.

 

A tu w temacie zamiast "Gratulacje, stary!" i "Powodzenia! Daj znać jak Ci poszło!", którego spodziewałbym się na każdym normalnym forum, jest kłótnia o to czy $10 (słownie: dziesięć dolarów amerykańskich) to dużo, czy może jednak dwa mniej by sprawiło, żeby ktoś w Biedronce by nie kupił GTA. Dyskusja podwójnie absurdalna, bo cena gry i tak jest w dolnych granicach indie produkcji (Cinders kosztowało ponad dwa razy więcej i nikt nie narzekał).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby zmienić temat; utworzyłem małe Wiki dla Top Hata, można poczytać o broniach, osiągnięciach czy bossach. Dodałem także opisy postaci zawierające podstawowe informacje, krótką biografię, typologię osobowości (MBTI) - także można poczytać co nieco ;).

 

Adres: http://n94games.wikia.com/

 

Niebawem przerzucę poradniki ze Steama dotyczące sekretów i rozszerzę to, co jest. Z racji, iż angielski nie jest moją mocną stroną, można śmiało poprawiać nieco sztywne i, być może gramatycznie niepoprawne, zdania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(Cinders kosztowało ponad dwa razy więcej i nikt nie narzekał).

 

No - i 4 razy mniej osób kupiło; magia

 

Jak mam w zad wchodzić to może każdemu? Zaraz napiszę do CDPR i gościa od McPixela z gratulacjami

 

Ale jeśli tego Nikas chce: Proszę

Gratuluję dostania się na Steam, gratuluję wydania gry, szczęścia, zdrowia i pomyślności

 

Fervi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezu, fęrvą, nawet mnie boli czytanie ciebie

czy mógłbyś się tak po prostu.. nie odzywać?

 

W temacie: gratulować gratulowałem (choć to można akurat robić bez końca - zwłaszcza, że dla mnie własna gra na Steamie to kosmos - więc wielkie gratki Nikas i Jakim), a kupię, gdy będę na to miał, czyli jakoś pod koniec wakacji lub na początku września, $10 mogę sobie odjąć z wypłaty, tak myślę. :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No - i 4 razy mniej osób kupiło; magia

 

Wait what? Skąd te dane? Przecież właśnie Cinders się świetnie sprzedało. Od ponad dwóch lat utrzymuje naszą firmę. Ba, 30% ludzi dorzuca jeszcze opcjonalne $5 napiwku, czyli tyle ile Ty byś chciał brać za całą grę.

 

Swoją drogą - to nie jest jakiś rocket science. Ceny gier są dość mocno ustandaryzowane, bo rynek nie egzystuje w próżni. Wejdź sobie w kategorię indie na Steamie. Kliknij zakładkę "Top Sellers". Wyprowadź średnią.

 

No ale co ja tam mogę wiedzieć. Przecież żyję z tego tylko 8 lat. Gdzie tu porównanie do teorii wyssanych z palca przez zacietrzewionego dwudziestoletka na GMC. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wait what? Skąd te dane? Przecież właśnie Cinders się świetnie sprzedało. Od ponad dwóch lat utrzymuje naszą firmę. Ba, 30% ludzi dorzuca jeszcze opcjonalne $5 napiwku, czyli tyle ile Ty byś chciał brać za całą grę.

 

Swoją drogą - to nie jest jakiś rocket science. Ceny gier są dość mocno ustandaryzowane, bo rynek nie egzystuje w próżni. Wejdź sobie w kategorię indie na Steamie. Kliknij zakładkę "Top Sellers". Wyprowadź średnią.

 

No ale co ja tam mogę wiedzieć. Przecież żyję z tego tylko 8 lat. Gdzie tu porównanie do teorii wyssanych z palca przez zacietrzewionego dwudziestoletka na GMC. ;)

 

Opieram się na podstawach ekonomii, a nie "krzywej" Rostowskiego

 

Fervi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No - i 4 razy mniej osób kupiło; magia

 

Jak mam w zad wchodzić to może każdemu? Zaraz napiszę do CDPR i gościa od McPixela z gratulacjami

 

Ale jeśli tego Nikas chce: Proszę

Gratuluję dostania się na Steam, gratuluję wydania gry, szczęścia, zdrowia i pomyślności

 

Fervi

Przecież TeeGee napisał że jest to osoba z twojego Community na którym się udzielasz czy jest tu ktoś z CDPR żeby mu gratulować jest jakiś temat o wiedźminie nie ma. Skończ to trollowanie bo Ci słabo wychodzi.

 

Lechu4444

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież TeeGee napisał że jest to osoba z twojego Community na którym się udzielasz czy jest tu ktoś z CDPR żeby mu gratulować jest jakiś temat o wiedźminie nie ma. Skończ to trollowanie bo Ci słabo wychodzi.

 

Lechu4444

 

Mam duże community

 

Czy każdemu mam za jakąś zasługę gratulować?

 

Brawo Lechu, dobrego kloca zrobiłeś z rana, gratuluję xD

 

Ja tutaj trochę "trolluję", głównie dlatego, że Nikas gardzi Polakami, więc nie będzie miał dobrze. A przy okazji go masakruję podstawami "szkolnymi"

 

Fervi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzywa Laffera mówi ci to coś? Powinieneś kojarzyć bo KNP często o niej wspomina. Do tego przypadku też można ją zastosować.

 

Dotyczy ona podatków

To co pewnie chciałbyś wiedzieć to tzw. "Krzywa popytu i podaży", gdzie celem jest znalezienie "złotego środka", który sprawi, że dany produkt będzie rozchwytywany przy odpowiedniej cenie

 

Oczywiście ta krzywa ma jeszcze jedną ważną wskazówkę

 

Przy odpowiednio niskiej cenie mniej zarabiasz - ale twój produkt jest rozchwytywany. Według mnie do tego powinien dążyć Polski rynek gier z powodu, że ten rynek jest mizerny (tragiczny)

Warto też pomyśleć (o czym np. McPixel wiedział, a Nikas nie musi), że każdy kraj to inny rynek i inaczej trzeba na niego patrzeć

 

Gościu od McPixela (prawdopodobnie) miał plan jak zarobić sporo na Polakach i (myślę), że mu się udało, bo wiedział w co iść

 

Fervi

 

PS. To 1 semestr ekonomii (tyle miałem na Informatyce, miałem też zarządzanie, marketing, socjologię - myślałem, że to zbędny syf, a jednak jest potrzebny i to bardzo)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wy wierzycie, że podwyższając cenę gry będziecie bogatsi

Brawo smile.gif

 

Rzecz w tym, że nie musimy wierzyć. Ja np. to wiem. To empirycznie sprawdzalne i miałem ładnych kilka lat na eksperymenty.

 

Patrząć na statsy Cinders:

- Około 70% dochodu pochodzi ze sprzedaży po pełnej cenie.

- Nawet przy zniżkach rzędu 50%, sprzedaż rzadko przekracza 2x podstawy - poza pierwszymi dniami, kiedy działa efekt promocji.

- Jeśli promocja trwa ponad tydzień, sprzedaże wracają do normy. Tyle, że zarabiam z nich 2x mniej.

 

Dodatkowo: około 30% klientów direct dorzuca jeszcze napiwek. Czyli wręcz są gotowi zapłacić więcej. To dobry test na dopasowanie ceny.

 

Dodatkowo #2: z okazji premiery na Steamie obniżyłem cenę o $3, żeby dopasować się do tamtejszych standardów. Zero wpływu na ilość sprzedaży, za to zarabiamy trochę mniej.

 

Jeszcze lepszym przykładem jest Magi, które wystartowało z ceną $22.95, stopniowo obniżaną do $9.99 w miarę zachodzenia zmian na rynku indie. Przez te całe 8 lat nie zauważyłem żadnego wzrostu sprzedaży na skutek zmiany ceny (poza promocjami oczywiście).

 

To samo powie Ci każdy inny developer z doświadczeniem. Można sobie z palca wysysać tyle teorii ile wlezie, ale praktyka i tak ładnie wszystko weryfikuje. Zresztą Twoja teoria też nie pokrywa się z faktycznymi podstawami ekonomii. Rynkami rządzą podaż i popyt. Jeśli popyt na Twój produkt jest niski, to zmiana jego ceny tego nie zmieni. Tak samo jeśli chcę sobie kupić nową platformówkę na Steamie, to guzik mnie obchodzi, że w Polsce w Biedronce w tej cenie jest stare GTA.

 

No i jeszcze raz - rynek nie egzystuje w próżni. Cena produktu nie ma wiele wspólnego z jego "wartością", ale z tym ile ludzie są gotowi za niego zapłacić oraz ile liczy sobie konkurencja za produkt podobny.

 

Powiedzmy, że chcesz sprzedawać pizzę. Telepizza bierze 40 zeta (tyle co TopHat, btw) za placek. Jeśli spróbujesz sprzedawać swoją za 10pln, to polegniesz. Po pierwsze: klienci nie mieliby problemu z zapłaceniem nawet 3x więcej, bo przywykli, że tyle to kosztuje. Ba, nadal by uważali, ze zrobili dobry deal, bo przecież i tak wyszło taniej niż u konkurencji. Po drugie: cena 10 pln wręcz zniechęci klientów. Ja np. bałbym się zjeść coś, co kosztuje aż 4x mniej niż standard. Bo jeśli oni robią gówniany fast food za 40 zyla, to co dopiery Ty musisz tam pakować, że jest tak tanio.

 

Gry na Steamie działają dokładnie tak samo. Jest pewna ustalona cena na indycze platformery. Jeśli gra się w niej nie sprzedaje, to przyczyn należy szukać w jakości produktu a nie jego cenie.

 

 

Gościu od McPixela (prawdopodobnie) miał plan jak zarobić sporo na Polakach i (myślę), że mu się udało, bo wiedział w co iść

Sos nie zarobił na McPixelu w Polsce. Ogólnie na razie nikt nie zarobił sensownej kasy z gry indie na Polakach. To zupełnie normalne, bo u nas to ciągle nowość a i zarobki nędzne. Co więcej - nasi gracze mają średnio po około 17 lat, a nie 25 jak na zachodzie. Za kilka lat to się zacznie zmieniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...