Skocz do zawartości

Pragnący krwi


Egzekutor

Rekomendowane odpowiedzi

Tytuł:Pragnący krwi

 

Gatunek:TDS(Horror)

 

Opis: W grze wcielamy się w rolę Polskiego profesora, który był kiedyś komandosem w wojsku. Ale teraz pracuje w Angielskiej firmie "Genetic" gdzie razem z innymi profesorami przeprowadza badania genetyczne na ludziach, którzy posiadają nadludzkie zdolności. Lecz sprawa wymyka się spod kontroli i ludzie zaczynają przybierać coraz bardziej nieludzkie kształty. Aż wkońcu zamieniają się w bestie, które niszczą wszystko co stanie im na drodze. Twoim zadaniem jest wykorzystać swoje umiejętności wojenne i uciec z tego budynku. Lecz to nie jest proste, ponieważ bestie utrudniają ci ucieczkę atakując cię. Głównym celem jest ucieczka z budynku oraz zabicie najsilniejszej besti (z, którą walczymy na końcu gry) To już tyle jeśli chodzi o fabułę teraz troche o innych rzeczach. W grze będzie do dyspozycji 9 broni i 20 etapów gry do przejścia. W grze będziemy chodzić najczęściej w budynku oraz czasami na zewnątrz. Akcja gry rozgrywa się w Londynie w 2042 roku. Gra nie będzie zawierała trybu multi. Myśle, że to na tyle.

Data premiery: Styczeń 2009

Trailer: Zobacz

 

Autorzy:

Programowanie:Ja

Fabuła:Ja

Grafika:Ja

Muzyka:Internet

Screeny:

Screen1

Screen2

Screen3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 130
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Myślę że tego huda to wywale jak tak narzekacie

Weź ty nie profanuj Punishera i wywal go JAK NAJSZYBCIEJ.

 

Co do gry: screeny wyglądają nie ciekawie, ale "pożyjemy, zobaczymy". Tak samo podział na etapy w horrorze nie wygląda dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HUD...

 

Niezbyt wiele wiadomo po opisie i screenach.

 

Będzie trzeba znajdować bronię/amunicję ? Będą jakieś "zagadki" ? Czy po prostu idę do przodu i rozwalam wszystko, co się rusza...?

 

Z wad na razie tylko ten HUD, no i system światła, jakoś... dziwnie to wygląda...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech się mutuje :) Bardzo dobry pomysł

I co zmieni się w zombie? jak dla mnie do bez sensu zrobię lepiej implanty.

Nie wiem czy takie power-upy klimatyczne będą ;p Prędzej jakaś powolna ale ciągła mutacja głównego bohatera.

A grałeś w FEAR? Tam są implanty i jest całkiem dobry klimat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A grałeś w FEAR? Tam są implanty i jest całkiem dobry klimat.

 

imho, nie wiem czy 'znajdźki' w FEAR można nazwać implantami. Nie określiłeś czym tak właściwie będą te implanty, mi na przykład kojarzą się z czymś wszczepionym do ciała za pomocą skalpela/wielegachnej maszyny z kolcami i wieloma ekranikami które robią pip. Ale i tak to COŚ w powietrzu wydaje mi się bardziej zajmujące niż strzykaweczka z nanorobotami.

 

A czemu bohater ma się zamieniać w zombie? Może jego nadludzki (dużo wódki w wojsku?) bohaterski organizm sprawia, że mutagen jedynie zwiększa siłę bohatera? A jeśli się już zamieni w potwora to masz fabułę na drugą część gry, gdy inna postać, pewnie wojskowy, będzie miał za zadanie go załatwić.

 

Herbaciane pozdro, itp, itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwsza zasada budowania fabuly - OSZCZĘDNOŚĆ:

 

mamy bohatera - byly komandos, obecnie naukowiec i... ...mutuje... - co z tym fantem zrobic?

mozna oczywiscie wymyslac jakies niestworzone historie czemu nie mutuje jak reszta potworow, ale najlepiej zrobic to oszczednie z tego co juz wymyslilismy - przeciesz jest naukowcem - to czemu by nie mial miec jakiejs eksperymentalnej szczepionki spowalniajacej negatywna mutacje i pozwalajaca wykorzystac pozytywne aspekty zmian organizmu...

 

wszczepy to raczej na stale - znajdujemy wszczep, idziemy do robota medycznego - on to nam montuje i jestesmy happy...

 

a fabula na nastepna czesc ze zmutowal i mu odbilo i teraz ktos musi go powstrzymac to wrecz doskonaly przyklad oszczednosci w fabule...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tą mutacje możesz dać jako takiego "Rage'a".

 

Polskiego profesora, który był kiedyś komandosem w wojsku.
... ... ... ?!

 

Podobna fabuła pojawiła się z tym "Psoro-Komadosem" w filmie "Doom", z taką różnicą że nie był pełnoprawnym psorem tylko po prostu jego ojciec był wybitnym naukowcem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Profesor pracujący w angielskiej organizacji do badań nad mutantami"

Czy takich gier nie było już tysiące?

I znowu gra Top-Down. Nie lepiej zacząć myśleć o czymś innym. Nie chodzi mi tutaj o jakąś grę 3d z super grafą itp. ale może jakiś widok a'la RPG? Nie wiem, może powiecie że mówię głupoty, ale ja tak myślę.

Na razie dam ci 3/5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bom bom bom, gdy doktoromandos przebywa obok czynniku mutagennego (czyt. wali w świecącą rurę na ścianie) rośnie mu pał... pasek przy boku ekranu (ledwo widoczny). Gdy pasek będzie zapełniony, dodaj jakiś efekt graficzny/lekko zmień wygląd bohatera i dodaj mu, np. widzenie w ciemnościach lepsze. Pasek po takim zabiegu by spadł i od nowa trzeba czynnika szukać.

 

Herbatka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Profesor pracujący w angielskiej organizacji do badań nad mutantami"

Czy takich gier nie było już tysiące?

No to podaj tytuły z 3 chociaż.

I znowu gra Top-Down. Nie lepiej zacząć myśleć o czymś innym.

Lubie robić TDS'y :rolleyes:

EDIT: Dobrze gadasz Japanstache.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi ta fabuła trochę przypomina halflife 1.

Zmień Tą grafikę np. tych ścian po są takie "paintowskie".

A jacy byliby wrogowie oprócz tych pajączków przypominających headcraby?

Edit:

Ale rób takie gry jak chcesz nikt Ci nie broni że robisz gry takie jakie robisz :-)

Pozdro :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jacy byliby wrogowie oprócz tych pajączków przypominających headcraby?

3 rodzaje pająków, 3 rodzaje zombie, takie jakby morsy z kłami, 2 rodzaje złych żołnierzy, którzy są zmienieni w mutanty ale wygląd maja pozostawiony bez zmian, takie stwory co strzelają kulami plazmy i chyba tyle zastanowie się jeszcze.

Ps.Zrobić, że podczas gry można spotkać ludzi, którzy są nie zmutowani i można z nimi pogadać? Bo wpadł mi taki pomysł co wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 etapów gry. Jeśli będą tak wielkie jak w poprzedniej grze, to się gracz nie zdąży do nich przyzwyczaić, czyt. nie zrobi mu się smutno, gdy zginą. Jeśli jakaś żywa istota będzie w tym budynku to albo ktoś kto zamieni się w drgającą kupę mięśni z mackami albo gracz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...