Skocz do zawartości

Jakiej muzy sluchasz w tym momencie?


Maxius

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 3,8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Filar Społeczności

Och, czuję się wyróżniony ;_;

 

BTW. Oscar nigdy nie był dla mnie wybitnym jazzmanem (dobry technicznie, ale monotonny), choć lubię taki klasyczny nieprzekombinowany bluesik :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności

No nie wiem, Jakim. Uwielbiam 8-bitówki same w sobie, ale ich nadmiar przyprawia o ból głowy :/ ogółem owe 8-bitówki zaczęły mi się źle kojarzyć, gdyż w dzisiejszych czasach tak jest najprościej coś skomponować. 8-bitówki najlepiej brzmią jako taki akompaniament przy naturalnych dźwiękach.

Nie mam za bardzo dobrego przykładu. Póki co pójdę na łatwiznę:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem, Jakim. Uwielbiam 8-bitówki same w sobie, ale ich nadmiar przyprawia o ból głowy :/ ogółem owe 8-bitówki zaczęły mi się źle kojarzyć, gdyż w dzisiejszych czasach tak jest najprościej coś skomponować. 8-bitówki najlepiej brzmią jako taki akompaniament przy naturalnych dźwiękach.

 

Zgodzę się z wyłączeniem ostatniego zdania. Faktycznie, jest ich nadmiar i większość dzisiejszych utworów podpisywanych jako 8bit nie reprezentuje sobą wyżyn muzycznych, natomiast istnieją prawdziwi mocarze w tym gatunku.

 

Virt - Bubble Bath Aftermath

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności
natomiast istnieją prawdziwi mocarze w tym gatunku.

 

Virt - Bubble Bath Aftermath

 

To przykład? Bo, cóż, brzmi jak zwyczajny kawałek MIDI :/. Trochę mi się to kojarzy z takim wymuszonym kiczem (jak Bracia Figo Fagot), wiesz, melodyjka rodem z lat 70, a wszystko w zapisie komputerowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten kawałek jest strukturalnie bardzo złożony i zróżnicowany, harmonicznie niebanalny i niediatoniczny (jak to u Virta). Nie wiem, co to ma wspólnego z kiczem i co przez to słowo rozumiesz (bo ten przykład uważam za całkowicie nietrafiony, w pierwszym zdaniu masz napisane, czym się różnią te kawałki). Poza tym, to jest FM - nie MIDI :).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności

Trochę za mocno wziąłeś do trzustki słowo "kicz" ;p. Nie, nie mam nic do takiegoż rodzaju muzyki, ba, uwielbiam muzykę lat 80. Jak wspomniałeś, utwór ten jest bardzo złożony. Racja, jest tak złożony, że aż za bardzo. A czy aby na tym nie polega właśnie kicz? Że wszystkiego jest za dużo, a do tego śladowe ilości niespójności melodyjnych wraz z zapisem komputerowym potęgują to doznanie. Ale choć nie mogę odpędzić się od tego uczucia, wysłuchałem ten utworek z przyjemnością do końca ;p. A co do tego, co teraz wysłałeś: trudno mi zdecydować co lepsze - utwór czy teledysk xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności
Huehue :).

 

No dobra, tu mnie masz ;p potraktuj to jako takiego "zapychacza"

 

rewelacyjny kawałek rewelacyjnie wpasowujący się w klimaty rewelacyjnego Fallouta (dla niewtajemniczonych: można tam włączyć radio i wsłuchiwać się w boskie nuty rodem z lat 40 i 50 w postnuklearnym świecie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności

 

Lubisz się chwalić :thumbsup:

 

BTW. Masz talent, chłopie. Bałem się, że to będzie jakaś cienka 8-bitówka, ale zostałem pozytywnie zaskoczony ;) w pewnym miejscu trochę żeś z perkusją przesadził. Była agresywniejsza od mojego kota. Ale świetnie ten malutki błąd nadrobiłeś tym cichym chórem. A basy - cud, miód i orzeszki (na słuchawkach dousznych coś wspaniałego. Dziwię się, że choć robisz te wszystkie utwory masowo, każdy jest inny i niezwykle dopracowany pod każdym aspektem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności

Ja bez przerwy napalam się na to całe tworzenie muzyki, ale póki co same problemy (np. mam mikser Allen&Heath podłączam pod niego pianinko, nagrywam, ale by odtworzyć muszę odłączyć kabel od komputera, gdyż inaczej nic nie słychać. Przez to mogę nagrać tylko jedną ścieżkę dźwiękową, bo przy nagrywaniu drugiej nie będę słyszeć pierwszej i nie będę mógł wejść w rytm itp.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności

@UP jakoś nie cierpię kobiecego wokalu. Kojarzy mi się z tymi masówkami pokroju "zbudujemy nasz dom na piasku".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...