Wasze Zwierzaki

[Yoda]

ale i tak najlepszy numer, to to, że raz kiedy chciała ucieć skoczyła z balkonu z 3 piętra na chodnik(spoko, tylko złamana miednica).

lol rox! Mój kot skoczył z 1 piętra :F I wylądował na babci xD

[Pablo-GM]

Ostatio moj krolik chyba matrix'a ogldal bo gdy podbiegl do sciany przebiegl po niej, odbil sie po czym wyladowal na dachu swojej klatki XD

Ooo przypomnialem sobie gdy dostalem krolika 4 lata temu.Gdy wypuscilem go z klatki i zamknalem wejscie do niej.Ganialem krolika on byl coraz bardziej zly i chcial wskoczyc do klatki(nie wiedzial ze jest zamknieta) wybil sie w powietrze i wbij sie glowa w wejscie XD

[dziadekkleofas]

Mój wegetujący chomik też się liczy? To mam zwierzę.

[kamciog]

A ja mam bernardyna i kilka kotów (sam dokładnie nie wiem ile :jezor: )

Zdjęć nie zarzucę, bo nie mam aparatu

[Indrycho]

Ja mam owieczkę, biega sobie po pasku startu w te i z powrotem i takie tam...

 

 

 

niestety niema imienia :P

[Dawidds]

A ja mam psa :D

 

Pudel miniaturka. Myślałem, że to taki nieusłuchany głupol (byłem kiedyś u cioci, która miała pudla (tylko, że czarnego) i.... nie znam nazw :P Taki duuuży xd chyba to się bokser anzywa ale nie jestem pewien. Więc miała pudla ii cos jeszcze, to coś było grzecxzne, usłuchane, szło przy nodze, znało komendy itp. A pudel był jakby bezpański :P Nie słuchał się i wogóle)

 

Jak dostałem pudla to se myślałęm, ze to będzie taki a głupol.... no i był taki sam głupol :P Na szczęście do pewnego czasu. Jak sobie kupiliśmy działkę (ok. 3 miesiace temu) to ona se latała po działce cały czas. I jakoś to ją nauczyło być grzeczną :P Jak wychodze na spacer to idzie przy nodze, powiem "Stój" (nie siad :P) to siada itp.

 

Jak na pudla to jest super grzeczna. Widziałem jej mamę i siostrę... szatany. No Liza (a właśnie nie mówiłem :P tak się nazywa ;P) też szatan, jak się ją spuści ze smyczy to lata najszybciej jak umie takie wielikie kółka wokół mnie o czeka, aż jej ktoś piłkę rzuci... Ale jak zawołam to przyjdzie.

 

I zna też fajną komendę "hop!" ;) jak tak powiem i zacznę klepać ręką np. krzesło, to wskoczy na krzesło. Ale najfajniej jest, jak tak zrobię na człowieku xD I to jeszcze takiej mojej kuzyneczce, która się boi psów xD Ganai po całym domu za nią xD

 

Zdjęcia:

 

 

PS: Jakość lepsza, ale spopiowałem nie ten link w FotosikManager'e xD

[Pablo-GM]

Dawidds ladny piesek :)

A moich nikt nie docenia XD

[Exigo]

Fajny pudel..., będąc tolerancyjny powiem że WSZYSTKIE wasze zwierzaki są fajne.. :P

Osobiście mam cztery ptaszniki (2 kędzieżawe, 1 olbrzymi, 1 białokolanowy), dwa pieski... rotweiler (czy jakoś tak) i bernardyn, no i wrednego kota persa z którym nie da się żyć.

Dał bym zdjęcia lecz usunołem niechcący sterowniki. Jak je znajde to zapodam fotki. ;)

[Yoda]

BUeeeelleh! Pająki :P Brrrr... A co do psów, to jedyne jakich nie toleruję to jamniki. Wyplenić to.

[Solmis]

A ja mam dwa psy... :D

 

@Matthew:

 

Fajny kot. :thumbsup:

[Shockah]

BUeeeelleh! Pająki :P Brrrr... A co do psów, to jedyne jakich nie toleruję to jamniki. Wyplenić to.

O ty... Jak śmiesz obrażać mego psa! :P

[zalu]

Ja miałem kiedyś Psa Miał na imię Cyryl rasa:nie pamiętam hart? haski ? coś w tym stylu

niestety rozjechał go pociąg :rip:

może wygżebie jego fotki ze mną

[RaistlinBlackRobe]

@Mathew: Hehe. Gdybym miał chomiki, to mój kot by rozpierniczył klatkę(w rozpierniczaniu jest najlepsza).

lol rox! Mój kot skoczył z 1 piętra :F I wylądował na babci xD

xD Gdybym mieszkał na 1 piętrze, to dawno bym kota nie miał.

Ostatio moj krolik chyba matrix'a ogldal bo gdy podbiegl do sciany przebiegl po niej, odbil sie po czym wyladowal na dachu swojej klatki XD

Nie wiem jak z królikami, ale przy małych kotach, to waleruny walljumpy to chleb powszedni.

Photohunting trwa moze jeszcze dziś się doczekacie. :twisted:

[Yoda]

hart? haski ?

Tak, duże podobieństwo.

niestety rozjechał go pociąg rip.gif

LOL! >D

[zalu]

Tak, duże podobieństwo.

 

LOL! >D

 

wiem! piszę że nie pamiętam coś na ''H'' podobny do wilczurka taki biało-szary jak się używa do psich zaprzęgów

[Yoda]

wiem! piszę że nie pamiętam coś na ''H'' podobny do wilczurka taki biało-szary jak się używa do psich zaprzęgów

Husky.

[Sylwester]

@zalu:To Husky.

 

Sam posiadam kundla małego za 50 zł,heh,ale kochana jest.

 

Tak to miałem chyba z 4 chomiki,2 myszy,psa(też kundla,ale...no.),królika,rybki,raka,kanarki,i chyba papugi(bardzo dawno temu mały byłem).

[Nobody]

Ja mam kota, psa i weza :P Niestety zdjec nie mam i jakos nie mam ochoty ich robic :P

[Yoda]

Koty są najfajniejszymi zwierzakami. Po prostu są takie fajne... :) A psów ogólnie jakoś nie lubię :x

[zalu]

Tak zapytałem się rodziców to był Husky

ach to były czasy.... razem z moim kumplem który ma owczarka niemieckiego chodziliśmy pływać nad bzurę

pływać i mówię wam jak to fajnie wyglądało wilczek i Husky razem pływają

[Sylwester]

Koty są najfajniejszymi zwierzakami. Po prostu są takie fajne... :) A psów ogólnie jakoś nie lubię :x

A ja odwrotnie nic w kotach dobrego nie widze,zawsze wołałem psy.

[M@ti002]

a ja mam 2 psy (8 i 3 lata), swinke morska (1 miesiac xD) i malpe :P (20 lat xD)

 

 

PS dla niekumatych: malpa=moja siorka ;P

[Yoda]

A ja odwrotnie nic w kotach dobrego nie widze,zawsze wołałem psy.

Heh gusta _^_ Koty są fajne bo:

- są małe

- mniej kłopotu

- mogą wejść na kolana i się przytulić, nie brudząc cię całego nie rzucając się na ciebie i wylizując ci twarzy

- nie robią rozpierdzielu w domu

- są takie milusie <D

[mike_p]

@UP I mądre.

[Yoda]

@UP I mądre.

No trzeba przyznać.

[Pablo-GM]

Kurde Yoda przez Ciebie mam chec kupic sobie kota :P

No dobra kupie kota jak kroliczek bedzie ... no wiecie dead ...

Pozdrawiam

[Sylwester]

Heh gusta _^_ Koty są fajne bo:

- są małe

- mniej kłopotu

- mogą wejść na kolana i się przytulić, nie brudząc cię całego nie rzucając się na ciebie i wylizując ci twarzy

- nie robią rozpierdzielu w domu

- są takie milusie >D

Może mam takie zdanie tylko dlatego że nigdy kota w domu nie miałem.

;/

[Yoda]

A ja nie mam nic bo rodzice nie chcą. U mojej babci był taki fajny kotek miał już kilka lat ale bywa niefajnie jak się mieszka przy ulicy zaraz... i to ruchliwej :(

 

@up: żałuj.

[Maximal]

A ja miałem dwa patyczaki, ale mi zdechły. Przecież je karmiłem... ;[

[Misiek999]

ja miałem kiedyś kota ale mi uciekł xD jak go odbieraliśmy to mówili że to kotka, ale pewnego dnia jak mój ojciec się znim bawił to coś zobaczył i od tamtego momentu wołaliśmy na niego mruczek xD