Skocz do zawartości

propaganja

Użytkownicy
  • Postów

    3 388
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez propaganja

  1. z tripem to jest długa historia, w wielkim skrócie to się w czasie produkcji Tripa nawróciłem, przez co nie bardzo mogłem i chciałem później brnąć w fabułę nawiązującą w dziwny, opaczny sposób do Biblii, i zacząłem nawet tą fabułę zmieniać..ale generalnie etap produkcji tak zaawansowany (w końcu cztery lata produkcji) że nie było już sensu. Potem wciągnęły mnie już filmy. A filmy poznikały bo mi sie po "Ludobójstwie" ukrainiec wkradł na konto youtube i kasował jak leci.

  2. a to oczywiste i jasne że postarania i pracy trzeba, pytanie czy kwestia warta zachodu :) powiedzmy że "badam rynek" jak narazie, po tripie mam taką traumę że nie wiem czy kiedykolwiek wrócę do robienia gier na pełen etat i na pełnym zaangażowaniu, w filmach czuję się dobrze, namalowanie pełnego metrażu nie wydaje mi się niczym ponad siły, wręcz wydaje się czymś miłym prostym i przyjemnym w porównaniu do tego z czym mierzyłem się dawniej, ponadto daje mi to jakąś radość i uciechę z robienia czegoś w większym lub mniejszym stopniu ważnego, a gra.. fajnie jak komuś godzinkę radości sprawi, i chwilowo tyle starczy. Żaden comeback tylko mini skok w bok, i maks na co mogę sobię przy obecnym stanie rzeczy pozwolić.

  3. rozwijam się przecie, co myślę widać jak ktoś śledzi moje filmy - ale co innego być coraz lepszym w jakimś charakterystycznym stylu który już mam, a co innego zmieniać kreskę, styl, na coś zupełnie innego, na to już chyba jestem za stary

  4. hehe jak robiłem gry też ciągle było że każda gra taka sama. Ja tam nie widzę podobieństw między projektami, historia tak bogata ze można zrobić sto pindziesiąt filmów i każdy będzie inny. co ma wspólnego "ludobójstwo", "Obrońcy Głogowa" "UB Kwadrans" i "Bitwa pod Połonką?" - chyba tylko to że opowiadają i o wojnie i o Polskiej historii.. myślę że każdy kto obejrzy chociaż kwadrans z każdego z ww. filmów znajdzie milion różnic, w fabule, prezentacji, klimacie, wydźwięku, itp itd. nie wnikając nawet w różnice wynikające z różnych epok historycznych

    Ale pamiętam ten sam zarzut jak z SoulJah przerzuciłem się na Tripa. Nie wiem, może to przez tą kreskę, ale tego nie zmienię

  5. To mogłaby być naprawdę świetna gra,ale nadal mam wszystkie zastrzeżenia które opisałem wcześniej.

     

     

    I jakoś nie przekonałem się po tym gameplayu że nie można jej przejść "dźgając w twarz" każdego do oporu :P

     

    Ładnie na screenach- w akcji klapa.

     

    Nie można, przede wszystkim trzeba nauczyć się ruchów przeciwników, no i kontrola staminy to podstawa :D To jest drugi boss, przednajłatwiejszy, powodzenia z "szwedem z muszkietem" i dwoma turkami :D

    Ale jeszcze raz, głupio mi się bronić bo wiem i nie mówię że to arcydzieło, prawdopodobnie najszybciej przeze mnie zrobiona gra co już wiele świadczy. Ogólnie to taki niby early access, zobaczymy czy w ogóle będzie zainteresowanie, jak będzie to się coś doda/poprawi, jak nie to będzie w takim stanie w jakim jest, ogólnie jestem na ostatnim odcinku żeby skończyć drugi pełnometrażowy film - dziewięćdziesiąt trzy minuty animacji za mną - do zrobienia jeszcze z pięć - więc nie pora teraz i nie miejsce by spędzać kolejne miesiące nad gierką w którą nikt nie zagra :)

  6. mechanikę to chyba powinno się oceniać jak się zagra - tak mi się wydaje, tutaj jednak widać tylko krótkie urywki. Przynajmniej apropo taktyki - zapewniam że walka na ślepo za cholerę sie nie sprawdza i nawet najprostszy kmicic rozwali "mashera" w parę sekund. Na dowód powiem że każdy pojedynek można przejść nie obrywając ani razu, co nie było oczywistością w moich poprzednich grach - jednak jest to baardzo trudne, w każdym razie jeśli w grze oberwiesz to dlatego że zrobiłeś coś źle nie dlatego że gra tak chciałą. Przez wycięcie dźwięku może nie widać kto kiedy obrywa, nie chcę dodawać krwii ale może dobrym pomysłem jest dodać jakiś efekt przy trafionym ciosie, ciosy oczywiście przewracają/odrzucają za każdym razem gdy "dojdą" . Co do kolizji - sprzeczać się będę że są całkiem dokładne, nieraz można kogoś trafić stojąc do niego plecami (w zasadzie tylko w przypadku kozaka z dwoma szablami, jego hitbox obejmuje też wyciągnięte ręce)- co widać na filmiku, ale jest to stosunkowo rzadkie i myślę że zdąrzę do jutra poprawić. I Postacie i bronie mają osobne maski, nie da się np kogoś trafić robiąc zamach, dopiero wyprowadzając cios, i dopiero w momencie jak "hitbox" szabli styknie się z tułowiem przeciwnika.

    Fikanie i koziołki muszą być żeby gra była dynamiczna, nie każdy przeciwnik odwala takie cuda,ale nie dałoby się przełożyć na jeżyk gry pojedynku z potopu jeden do jeden.

    Ale nie będę bronił twierdząc że zrobiłem arcydzieło, oj nie, raczej prostą krótką gierkę, nie wiele bardziej skomplikowaną od spartana.

  7. Na wstępie chciałem powiedzieć że ja nie wiem kiedy Ty to wszystko robisz, szalenie szybko ogarniasz nowe projekty, podziwiam:)

    Ogólnie to niestety trailer mnie nie przekonał, wygląda na bardzo niedopracowane, niektóre animacje są mocno średnie i ogólnie całość wygląda bardziej jak wczesna beta aniżeli gotowa gra ale to wciąż 2 tyg:o

    Byłoby super gdybyś posiedział nad tym z miesiąc, znając Twoje poprzednie prace mogłoby wyjść z tego coś bardzo dobrego:3

    System walki będzie zbliżony do tego ze Spartana?

    System walki wzorowany jest głównie na Dark Souls, podobny zakres ruchów, podobne działanie bossów. Gra powstała głównie jako taki prezent dla tych co wesprą produkcję filmu, nie chciałem robić z tego wielkiej epopei bo też i nie mam na to czasu, część grafik wziąłem z filmów, fabuły w zasadzie w cale nie ma itp. Ogólnie nie sądziłem że jeszcze kiedyś grę zrobię, ale produkcja filmu chwilowo z braku budżetu stoi więc takie o, szybkie coś.. Dlatego też gry nie sprzedaję, tylko jest takim bonusem dla darczyńców, i dostanie ją każdy kto przeleje choćby 10 gr.

  8. (muzyka z filmu "Ludobójstwo"

     

    W komputerowej grze "Koszmar Sarmaty" wcielamy się w Pana Wołodyjowskiego, w czasie niespokojnej nocy, kiedy to w kolejnych snach walczymy z Andrzejem Kmicicem, odpieramy bunt Chmielnickiego, potop Szwedzki i Najazd Turecki, by na koniec zmierzyć się oko w oko z Polskimi Legendami (w tym ze Smokiem Wawelskim)

    Gra składa się z serii 6 pojedynków, jeśli będzie zainteresowanie jest szansa na rozwinięcie projektu.

    Projekt zrobiony w ok. 2 tygodnie, więc proszę się nie spodziewać nie wiadomo czego, jest krótki, ale stosunkowo trudny, kto nie zjadł zębów na serii Dark Souls/BloodBorne pewnie pomęczy się z nią z godzinę-dwie

     

    Premiera już jutro!

     

    Jak zdobyć grę „Koszmar Sarmaty”?

     

    1.Wesprzyj produkcję filmu „Obrońcy Głogowa” dowolną kwotą na numer konta:

     

    54 1140 2004 0000 3702 7574 1627 Arkadiusz Olszewski

    tytułem Darowizna

    lub Paypal: ArkadiuszOlszewski-filmy@wp.pl

     

    2.Wyślij e-mail ze swoim Imieniem i Nazwiskiem na adres:

    ArkadiuszOlszewski-filmy@wp.pl

    Otrzymasz link zwrotny z grą do pobrania.

     

     

    Ps. Wrzucę też jutro gdzieś tam wersję piracką, ale będę tak bezczelny że nie dam linka żeby nie ułatwiać:)

  9. No to świetna rekomendacja tym bardziej że wiedzę o zbrodni na wołyniu na potrzeby filmu czerpałem między innymi na podstawie jego książki i prelekcji :) To co się ostatnio z tą zbiórką wyprawia mnie lekko wprawia w osłupienie :mellow: :blink:

    W każdym razie mam co robić :)

  10. A - szukam grafików do pomocy nad tym filmem. Po pierwsze jak ktoś umie ładnie szejdery w gm:studio - i mnie przekona że upiekszy to projekt - i kogoś do rysowania otoczenia, głównie roślin (gibajacych sie na wietrze) - tylko tu - no styl graficzny musi być w miare podobny do mojego, tzn mówimy o digital paintingu żeby ktoś mi z pixel artem nie wyskoczył. Płace, może nie jakoś grubo ale płace :) jak kto zainteresowany to piszcie.

    Jak ktos sie zna na post-produkcji video to tez bedzie mile widziany

  11. powarznie -już to słyszałem tyle razy że..

    czy ja narysowałem dzieci Dolińskiej? No właśnie nie i nawet nie podobne! Upowcy przybijali i przywiązywali Polskie dzieci do drzew (i płotów), robili z nich tzw "wianuszki", lub "drogowskazy" i "polskie orzełki" czego opisy znaleźć można w wielu miejscach

    japan mówisz o plakacie czy filmie? W sumie i w jednym i drugim troche do poprawy mam

  12. en-6280 - tak działy się te wszystkie rzeczy, wszystko jest na faktach ale na zasadzie pewnej symbiozy miejsc i czasu akcji - nie wiem czy akurat w tej samej wsi nabijano dzieci na sztafety i rozrywano i skalpowano kogoś. Każde z tych i wiele innych paskudnych zdarzeń miały miejsce możliwe że w innym czasie itp ale film będzie jak najbardziej dokumentalny, dojdzie do tego lektor który ładnie będzie wszystko czytał i tłumaczył

    I am Lord - to to samo co "Man behind the sun"? oglądałem ten film sto lat temu chyba. Eksperymenty muszę też niestety namalować w wykonaniu "dr" mengele.

    Wojzax - Mufasa się w grobie przewraca :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...