Ahm. Może dlatego, że ostrze przy rękojeści się zwęża, miałem wrażenie, że to nóż. ;-;
No i rękaw się zlewa z rękojeścią. Wiem, są całe w krwi. Ale jednak..
^^ aniżeli* ;___;
Nie ogarniam zbytnio, od czego zależy przechył - ten bez ruszania strzałkami - tutaj, ani od czego zależy długość lotu, bo parę razy śmiesznie blisko skoczni wylądowałem. Ale też się zbytnio nie przyjrzałem.
Trudno wylądować, ale po każdej porażce chciało mi się próbować jeszcze raz.
Grafika taka sobie.
Chomiki liczą te punkty strasznie długo.
4/5
@Propa
prac nie idzie skomentować, bo ile można w kółko, że super? ;)
lekcje historii zdecydowanie na tak (przypomina mi się Buck z Far Cry'a 3), ciekawe są
*Bitte, kannst du schriebe "Auschwitz"? :D w niemieckim jest sch, nie sh
U Wojzaxa wciąż nie mogę ścierpieć tego podłoża koło budynków, tak to koks.
A hamtaren mnie zaskoczył, jako ktoś zwykle nieudzielający się, a z takim skillem. Propsy, stary.
@fervi
jestem gimbem, nie jestem wyjadaczem, siedzę w GM - teraz powiesz, że jestem wyjątkiem
czuję się wyróżniony, kurczę
fervą, wracaj na linuxa, chociaż na nim jako-tako się znasz
A mnie się podłoże pod domem kompletnie nie podoba. :( Statek, latarnia, dom, skały - koks. Podłoże wygląda przy nich jak takie machnięte na szybko, tak niestarannie.