Nie mówiąc, że każdy człowiek może to przeżywać na swój sposób, indywidualnie. A mogą być i tacy, którzy próbowali ale im nie wyszło, więc mówią, że się nie da, ale to wynika tylko z ich uwarunkowań, które mogą być inne u innych ludzi.
A jeśli chodzi o sen to ze mną jest jakoś dziwnie. Nawet jak śnie to tak jakby jestem w połowie świadomy to znaczy jakby ktoś podszedł mi do łóżka w dowolnym momencie i powiedział, żebym wstał - nie obudziłby mnie tylko wkurzył, bo w zasadzie nie śpie tylko "drzemie" przez całą noc( albo - niemal całą, tego nie wiem dokładnie bez badań naukowych :D )