Misiek999

Pierwszy utwór, który sprawił, że zainteresowałem się rapem. :P Miałem wtedy 8 lat i żadnego pojęcia, o czym jest tekst. :)

Świetne Shil... a teraz idę załatwić pewną sprawę brb. :D albo nie.

Próbowałeś na końcu puścić animację od tyłu?

bardzo fajne Nirvan. :)

Plotka, obalona nawet w "Pogromcach Mitów". :)

"szpecić" dla jednego to "ozdabiać" dla drugiego :)

pierwszy to vocoder a efekt słuchawki telefonicznej robisz na korektorze graficznym (equalizer). Powinien być preset gotowy. Chodzi tu głownie o wywalenie dolnych i górnych pasm częstotliwości dźwięku i stopniowe narastanie w kształcie półokręgu do środka pasma.

Dzisiaj nagrałem z kolegą, ja to ten pierwszy :)

Pograłbym sobie w to, naprawdę fajne to się prezentuje. :P

Mi bardziej tego gościa brakuje, jego niestety już nigdy nie usłyszymy. http://www.youtube.com/watch?v=wkdPIN9roY0

Też dzisiaj trafiłem drogą powiązań do tego filmiku jak oglądałem Popka robiącego sobie skaryfikacje. ;p

Niezłe, można się pouśmiechać. :D

Wygląda to nader zachęcająco.

dokładnie, reverb ZDECYDOWANIE za duży. :P Ale fajne to, mógłbyś to rozwinąć, bo narazie zarzucasz samymi "motywami" do pełnego utworu to temu sporo brakuje.

Aranżacyjnie fajnie, ale jak wspomniałeś czasami się rozjeżdża. Można by z tego fajny utwór przy całym akompaniamencie zrobić, ale niestety musi być równo. :P

Mi się podoba, sympatyczny pan szkielet.

Zmotywowałby wielu ludzi do ruszenia pupy na przykładzie kilku ofiar i i niestety kilku pechowców, fajny patent ale mało prawdopodobny. :) edit: Btw. Chodziło mi o kapitalizm, nie metody Psysia. :D

jest super-truper :twisted:

Dobrze, że ten motyw początkowy w końcu zniknął. Potem już brzmi elegancko.

Nie słucham takiej muzyki, ale do kiczu jeszcze temu daleko. :P Największy kicz to leci na weselach. http://koszakrap.wrzuta.pl/audio/7AINKEzbc...alne_ocieplenie

Jak mają dobre parametry, szerokie pasmo przenoszenia to jest git. I raczej tych <500 zł nie szukaj, bo i tak to mało biorąc pod uwagę, że ma to robić za substytut profesjonalnych głośników. No i jeszcze ten symulator to koszt rzędu 99$, np. Redline Monitor.

słuchawki do miksu to zły pomysł. Głośniki bliskiego pola (studyjne o linearnej charakterystyce ) + adaptacja akustyczna pomieszczenia to najlepsze wyjście. Jak koniecznie chcesz robić w słuchawkach to musiałyby być jakieś wykokszone półotwarte + symulator głośników studyjnych który niweluje zły, zbyt przesadzony efekt stereo wywoływany przez słuchawki.

Przede wszystkim zbyt nierówno zagrane jak na standardy (trzeba zrobić edycję, tego wymaga dzisiejszy "rynek") no i brak harmonii pasmowej. Z kompozycją jest minimalnie lepiej, pojedynczo instrumenty można by słuchać, ale jak się je połączy razem to jako całość słychać sporo niedociągnięć. Ale będzie coraz lepiej, na zachętę mogę powiedzieć bo to prawda. :)

no, Smarki jest dobry. Tu też niezłą historię przytoczył. http://w745.wrzuta.pl/audio/5NYxLuISeSN/lo...ow_feat._smarki

No, chciałem podstawę ale specjalnie dla ciebie rozszerzenie :D: matma 68% fizyka 63% anglik 83% edit: No i ustne, które się w ogóle nie liczą polski 90%, anglik 100.