TeoTN

Muszę przyznać, że też miałem zapędy na moda. Ale czemu o tym nie mówię? Bo byłbym zbyt surowy i bezwzględny. Dlatego tylko czasem "radzę" innym. Kto mnie posłucha i jak to jego sprawa

W sumie to nie chodzi o to, co komu przystoi, ale o to, jak skuteczny jest.

@Dark: Zmienić "Nekrofilię" na "Odświeżanie starych tematów". I po sprawie. A dziadkowi ostrzeżenie, choćby bez zmiany procentów.I utożsamiam do z GMC bo większość modów/adminów go poparła.

I co z tego nam przyjdzie, skoro nikt sobie nic z tego nie robi?

Darku powiedz mi, kiedy obraziłem dziadka nim nazwał mnie nekrofilem oraz kogo poza G-Enjoy obraziłem, zresztą jak pamiętam to go przeprosiłem za to. I moim zdaniem: nie ważne kto robi burdel. Prawda jest taka, że na GMC robi się źle, i WSZYSCY, którzy się do tego przyczyniają powinni zostać ukarani.

Nie. Uczę Was, z całym szacunkiem do Waszej wiedzy, prawa i KULTURY. Nie, nie wypłakałem nekrofila i bynajmniej to już od dawna nie ten wiek kiedy się płacze - pokazuję Wam, że brak Wam szacunku do ludzi. Inny przykład? Bagno. Może i zachowywał się jak idiota (czasami, a przynajmniej w większości poznanych przeze mnie jego wypowiedzi), może i ja także się po nim przejechałem, ale nie mieliście prawa go ani razu obrazić. BTW Ale zauważ dla przykładu: Gdyby dziadekk napisał mi w ostrzeżeniu po prostu "Odświeżanie starych postów" nie byłoby sprawy. A ja bym po prostu zgodnie z założeniem istnienia ostrzeżeń zreflektował się i już.

NIEMAL każdym calu. To, że powiedział coś mądrego (zakładając zgodność jego tożsamości) nie zmienia pewnych faktów. Obraził mnie, w dalszym ciągu ta obelga istnieje na moim profilu, i nikt nawet mu nie powiedział "słuchaj stary, źle zrobiłeś", tylko wszyscy mu przyklasnęli (większość). Cóż. Skoro tak - okej, już dawno przestałem się przejmować takimi jak on, a gdyby ktoś się nie skapnął, to temat "sądowy" miał być prowokacją, żartem i przestrogą w jednym. Wtedy wszystko było niezorganizowane - nie było takiego syfu jak teraz i zmuszano ludzi do myślenia. Nie rozpieszczano gotowcami, ani nic.

Popieram założyciela tematu. W niemal każdym calu. Tylko takie pytanie i proszę o bezwzględną szczerość: Czy osoby odpowiedzialne za zniszczenia na gmc planowały pokazać nam wszystkim jak źle dzieje się z GMC, czy to doszło z czasem? Jakąkolwiek odpowiedź by nie była, muszę Wam przyznać rację. Te pseudointeligentne wypowiedzi... Tak, także ja się do nich przyłożyłem i otwarcie się do tego przyznaję. Ale doświadczyłem już powiewu "elity" na GMC w momencie, kiedy dziadekk pozwolił sobie nazwać mnie nekrofilem, bez absolutnie żadnych konsekwencji. Skoro uznałem jego słowa za obrazę, to KULTURA OSOBISTA nakazywałaby przeprosić, ale skądże znowu: siedź cicho głupi użytkowniku, nie masz władzy, nasza "elyta" zawsze ma rację. Możecie mi mówić, że to Wasze forum, że jak się nie podoba to "fora ze dwora", tylko powiedzcie mi, czy o to w tym chodzi? Uważam, że zespół moderatorów powinien zostać zweryfikowany i ograniczony do ludzi gotowych PRACOWAĆ jako członek GMC, nie zaś nadużywać swoich uprawnień. Będę szczery, może uznacie to za "lizanie dupy", może nie, ale na tym forum spośród tych, którzy IMO wykazali się dojrzałością i uprzejmością są Tymon, Borek, Boro Casso (jakoś tak, ksywki nie pamiętam), spyro (nie wiem czy wciąż nam towarzyszy) oraz snake. Uprzejmości zaznałem także od gnyska. Zaś co do Ranmusa... moje odczucia są ambiwalentne. Nie był wobec mnie niemiły, ani nic, ale nieco ostatnio spamuje itp. I... obawiam się, że na tym moja lista się kończy, bynajmniej więcej ludzi nie pamiętam. PS Jestem userem gmc od dwóch lat... ale gościem od jeszcze więcej, bo długo nie chciałem się rejestrować. Pamiętam czasy ranma_man-a i... tamte były lepsze. GMC było wtedy "cool", a teraz jest ból...

No gadałem z informatyczką, mówi, że jak będzie tanio to może być :D Ale najpierw muszę sprawdzić, czy kod aby na pewno jest ok. Czy jest ktoś chętny sprawdzić, czy u niego to działa?

Wiesz, no nie chcę odstawiać chałtury ^^ Ma działać jak trzeba i tyle :D

Eeee... patrzyłem wczoraj, ale to szkolna i szkoła "płacić nie będzie", a dla mnie to nie interes, tym bardziej, że jestem absolwentem ;p

Darmowy ^^ Tylko to dość oficjalna strona i niedawno zmieniła adres ^^ A ja nie mam pomysłu na serwer, który by dorównywał cba :D

niestety w żaden sposób nie da się edytować tego pliku :/

ustawiłem chmod dla folderu chmod("php",777); chmodowany też był plik i w ogóle... reporting nic nie wykazał, użyłem raz a+, raz a (swoją drogą a+ służy do dodania, a potem do odczytu, a samo a tylko do dodania, a ja tam mam odczyt, więc...) NIE DZIAŁA :/ W święta mi takie świństwo robi :/

Wszystkiego najlepszego! I żeby Miękojaj przyniósł Wam super-wypasione karty grafiki! xD

Mam taki kod: <?php echo "<form action=\"admin.php?submit=1\" method=\"post\"> Autor: <input type=\"tekst\" name=\"author\"><br> Tytuł: <input type=\"tekst\" name=\"tytul\"><br> Treść newsa: <textarea name=\"news\" cols=\"20\" rows=\"7\"></textarea><br> <input type=\"submit\" value=\"DODAJ\"></form>"; if ($_GET[submit]==1) { $dodaj = $_POST[tytul] . "|"; $dodaj .= $_POST[news] . "|"; $dodaj .= $_POST[author] . "\n"; echo $dodaj; $plik = fopen("niusy.txt","a+"); fseek($plik,0); fwrite($plik,$dodaj); fseek($plik,0); $zawartosc=fread($plik,filesize($plik)); echo $zawartosc; } ?> i, nie wiedzieć czemu, nie zmienia nic w pliku :/ czemu?

Nie noooo... Czyli bez $_GET się nie obejdzie?

Właśnie nie jestem pewny jak to szło, ale albo "onClick" albo "innerHTML" mi nie działało, choć przyznaję, metody DOM nie używałem ^^ PS A w jaki sposób wywołać funkcję napisaną w PHP po kliknięciu na link? (Wykluczając pomysły z $_GET)

Tak myślałem ^^ Ach... nie ma jak bajzel w przeglądarkach... IE obsługuje innerHTML, Firefox nie, zaś FF hover dla wszystkiego, a IE już nie... Gdyby ktoś stworzył coś konkurencyjnego, mniej zagmatwanego niż dotychczasowe języki programowania stron internetowych - to te dotychczasowe mogą sobie iść.

Problem rozwiązany, w nagłówku: <!DOCTYPE HTML PUBLIC "-//W3C//DTD HTML 4.0 Transitional//PL"> <html xmlns="http://www.w3.org/TR/xhtml11" xml:lang="en" lang="pl"> W IE po prawdzie część hoverów działa, a część nie, ale to już pewnie mój błąd w poprawności semantycznej :D PS Temat do zamknięcia (Bo nie widzę takowej opcji, a kiedyś była :P)

@gorefest: Ta wersja PhoneXS'a nie obsługuje K550 ;P Teraz moje pytanie: Czy komputer z takim specyficznym wyposażeniem: Pentium IV 2,4 GhZ 512 MB RAM ASUS Radeon HD2600XT 512MB udźwignie Vistę Ultimate?? (tzn. nie Aero ale w ogóle czy się da uruchomić bez mulenia takiego, że notatnika się nie da otworzyć) (planuję w najbliższym czasie kupić 2GB RAM) Bo niby wymagania 1,2 GhZ i 512MB RAM, no ale... wiadomo :) Microsoft.

@Piczer: nic z tego ;P <?xml version="1.0" encoding="iso-8859-2"?> <!DOCTYPE html PUBLIC "-//W3C//DTD XHTML 1.1//EN" "http://www.w3.org/TR/xhtml11/DTD/xhtml11.dtd"> <html xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml"> a właściwiej: <?php setcookie("zalogowany","nie",time()+86400) ?> <?xml version="1.0" encoding="iso-8859-2" ?> <!DOCTYPE HTML PUBLIC "-//W3C//DTD HTML 4.0 Transitional//EN"> <html xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml">

Zastosowałem, strona stała się niewidoczna :/ Tak jak by użycie tego kodowania nie pozwalało na używanie php... Albo powodowało w nim błąd, bo zwykle gdy zrobię coś w stylu: zamiast: znika mi strona....

Mam bardzo nietypowy problem. Napisałem dość nieźle działającą stronkę w html-u i css-ie i postanowiłem ją wzbogacić o php. Niestety, w momencie kiedy pojawiły się choćby najprostsze znaczniki strona w ogóle przestała się wyświetlać. Po usunięciu z samego początku: "<?xml version="1.0" encoding="iso-8859-2"?>" znowu zobaczyłem moją stronę, lecz przestały działać wszystkie hover-y z css-a. (a:hover, .klasa:hover itd) Czy ktoś wie czemu oraz jak temu zaradzić??

Zależy według jakich słów kluczowych się wyszukuje ;P Dzięki, działa :D