Drewicz

A co? Przecież sam pisałeś że cię O... SAMA zaczeła uwodzić, po tym jak Ci kiedyś doradziłem, więc moje porady się sprawdzają. Poza tym praktyka czyni mistrza. :)

A co ty jej takiego zrobiłeś, że Cię nie lubi...?:P Ja kiedyś miałem podobnie i po przeprosinach... powiedziała mi że mi wybacza... a teraz spier...z domu bo zaprosiłam chłopaka. (czyli: zostańmy przyjaciółmi) Jak zabiłeś jej brata, to i tak jej już nic nie pomoże. A jak np. dałeś jej klapsa w tyłek, to za co ją przepraszać? Nie rob problemu, to go nie będzie. Jedna ważna zasada: Czy w podobny sposób przepraszałbyś kolegę? Czy powiedział byś jeszcze coś specjanie obraźliwego, a następnego dnia i tak by nikt o tym nie pamiętał? Wątpie, abyś dla kolegi też takie coś robił, to po co dziewczynie takie coś? Jej własnie o to chodzi, abyś jej uległ, próbuje Tobą zawładnąć (już się jej to udało, skoro zamiast gierki FPP, robisz przeprosiny:) A jak chcesz jej dać coś, to daj jej siebie (w przenośni i w realu), ona nie czeka na Twoje kwiaty, twoją aplikacje, twoje przeprosiny, twoją kasę, furę, tylko czeka na Ciebie, na swojego księcia. :) Jeżlei naprawdę jej cos złego zrobiłeś, lepiej przeproś ją osobiście, kwiaty mogą być... (tylko nie doczytałem tematu, ktoś coś gadał o jakimś garniturze? Po co takie "bajery", lepiej w zwykłym ubraniu, tylko czystym ;P) A jeszcze coś, tylko dając jej kwiaty czasem nie gadaj: " Idąc po drodze, pomyślałem że niedawno były święta, i postanowiłem Ci kupić te kwiaty. Proszę są dla Ciebie, tylko się nie smuć, do niczego Cię nie zoobowiązują...". :) PS: Co do aplikacji, polecam zmienić tło i buźkę... ;) Można by też dorobić jakieś fajne animacje, na tym nowym tle (hmm, tylko nie różowe serduszka, wymyśl coś oryginalnego, coś co żaden inny chłopak by nie wymyślił.... :P )