Skocz do zawartości

Battle City 2011


hudy0070

Rekomendowane odpowiedzi

Jaklub, jeżeli to według ciebie czyni tę grę czymś więcej niż remejkiem, to czym dla ciebie jest remake - tylko odświeżenie oprawy?

na początku zdefiniujmy sobie dwa pojęcia.

http://en.wikipedia.org/wiki/Video_game_remake

http://en.wikipedia.org/wiki/Fangame

jak widzisz, remake faktycznie jest tylko zrobieniem gry od nowa z lepszą oprawą, wiernie ją (grę) odwzorowując i ewentualnie nowymi dodatkami, które nie podważają fundamentów gameplayu, co już robi omawiana gra. jeśli mamy pozycję, która dalej nawiązuje do jakiegoś tytułu, mając podobny gameplay i/lub ten sam świat, ale nie odwzorowując jej poziomów, gameplayu, grafiki itp., mamy do czynienia z fangejmem.

 

jeżeli zdarzało mi się w przeszłości używać tych słów naprzemiennie, najprawdopodobniej robiłem błąd. gra może być jednocześnie fangejmem i rimejkiem, ale może być również np. tylko fangejmem lub rimejkiem wydanym przez firmę, która ma do tego tytułu prawa.

 

jak widać, Battle City 2011 trudno przypisać do któregokolwiek z tych pojęć. zmiany w gameplayu są po prostu zbyt radykalne, to, co było unikalne w oryginalnym BC, gdzieś przepadło. dlatego jestem za tym, aby zmienić nazwę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie, fundamenty gameplayu tej gry to głównie: widok z góry, niszczenie otoczenia i wrogów + obrona orzełka. Czy Snake przestałby być Snake'em, gdyby wąż się poruszał płynnie? (grałem kiedyś w taką wersję - wąż nie tworzył idealnych kątów prostych tylko coś jakby półkola)

 

Swoją drogą, nie wiem, o co toczy się walka, skoro autor wyraźnie zaznaczył że robi remake pewnej gry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie, fundamenty gameplayu tej gry to głównie: widok z góry, niszczenie otoczenia i wrogów + obrona orzełka. Czy Snake przestałby być Snake'em, gdyby wąż się poruszał płynnie? (grałem kiedyś w taką wersję - wąż nie tworzył idealnych kątów prostych tylko coś jakby półkola)

dużo jest takich wersji snejka. w sumie można i zinterpretować to w ten sposób, ale wciąż utrzymuję zdanie, że Battle City 2011 po prostu jest zbyt "różne" od Battle City i łączą je tylko te fundamenty, do tego nie widzę orzełka w grze Hudego. jak dla mnie to za mało by móc nazwać tę grę rimejkiem Battle City. to trochę podobne do nazywania wszystkich platformówek polegających na biegnięciu i niszczeniu przeciwników skokiem od góry klonami Mario.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...