Skocz do zawartości

Chell

Filar Społeczności
  • Postów

    1 386
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    56

Treść opublikowana przez Chell

  1. jak zawsze prześliczne, i zgadzam się z huderem w 100%, ale przede wszystkim z tą częścią że nie umiesz robić gier xD wciąż czekam na twojego starego, go Ci nigdy nie wybaczę
  2. Chell

    Galeria Grafik

    propsuje, a jak ktos lubi sobie popatrzec na filmowe pixelki to polecam gustavo
  3. ale wy jestescie nieczuli tej, brzmicie jak pako ktoremu za 100 zl to sie nawet nie chce
  4. widzę do czego dążysz, przestanę wrzucać
  5. zawsze mi serce rosnie jak widze ze exp cos napisal @edit po kilku latach bycia jedynym uzytkownikiem ktorego obchodzi ten temat wreszcie tripple
  6. Chell

    Galeria Grafik

    teraz mowimy do siebie po tinychatowych nickach?
  7. shutdown -s -f -t [czas w sekundach do ubicia], jak nie zasniesz do tego czasu to wpisz sobie shutdown -a
  8. Wojzax, tylko dla Ciebie wchodze na to forum po polnocy <3
  9. Chell

    Galeria Grafik

    knights.io, czy milionowa grafika do szuflady?
  10. zamówiłem sobie terminal żeby postawić chmurę w domu - jak się okazało ma być już kolejnego dnia (dzisiaj), a ja liczyłem na jakiś tydzień żeby sobie ogarnąć cokolwiek na DVI. ci cholerni szybcy kurierzy.

    1. I am vader

      I am vader

      Liczą się małe zwycięstwa w życiu, czyz nie?

  11. ktoś to kojarzy? bo jak oglądałem byłem na 100% pewien, że to jest po prostu aranżacja jakiegoś dobrze mi znanego klasyka, a teraz się dowiedziałem że to original score i naprawdę jestem zagubiony
  12. dziekuje za wartosciowy wpis, w sumie nie przyszlo mi do glowy ze ktos sie bedzie powolywac na umiejetnosci miekkie siłacze, w sumie nie przeszkadza wam spompowanie po 8 godzinach fizolstwa? ogólnie pracuję na magazynie i tam to wygląda tak, że po 8 godzinach (+ 2 na dojazdy, ale to już smutny los) już nie mam siły się angażować nawet w obejrzenie jakiegoś filmu, teraz od 2 tygodni mam praktyki zawodowe i siedzę na back endzie małej poznańskiej firemki i jezu jak mi komfort życia skoczył, nagle mam czas i chęci na wszystko
  13. o takie odpowiedzi chodzilo, wincy wincy Lord, to jest az taka bariera przy pracy w polsce?
  14. no dobra, to czemu nie pracujesz w branzy okolokomputerowej
  15. jw, gmclanowiczu - co sie stalo w Twoim zyciu, ze pracujesz poza branza? pytanie kierowane do wszystkich ktorzy nie siedza w branzy na pelen etat, murarz ktory po robocie klepie kod w domu przez 4 godziny tez sie lapie
  16. Chell

    Filmy

    The Greatest Showman (2017) - obejrzany wczoraj, kumpela mnie przymusiła jako do lekarstwa na moje nieoglądanie filmów. Robota wykonana - film okazał się być straasznie tani (trochę giglnąłem gdy film pośrednio nazwał siebie "celebration of humanity"), ale w tak ładny i poruszający sposób, że ciężko mieć mu cokolwiek za złe. Obłędny soundtrack, który katuję wciąż non stop, świetni Jackman i Efron, urocze dzieciaki, no i w ogóle polecam. To, że coco wygrało najlepszą piosenkę to dla mnie jakieś nieporozumienie. 8/10 <3 Loving Vincent (2017) - poszedłem na to do kina tylko dlatego, że tamtego dnia nigdzie w Poznaniu nie grali Tonyi - tak to by mi się nie chciało ruszyć dupy na artystyczną srakę dla fototechników, poczekałbym na premierę na małym ekranie. Boy, was I wrong. Przez półtora godziny siedziałem oczarowany i napawałem wzrok każdą klatką, centralnie nigdy czegoś tak pięknego nie widziałem. Dobrze, że fabuła prosta, bo nie umiałbym się na niej skupić. To, że coco wygrało najlepszy film animowany to dla mnie jakieś nieporozumienie. 9/10 <3 Phantom Thread (2017) - tu film któremu, obok Bilbordów, kibicowałem na Oscarach najbardziej. Dramatyczna opowieść o przedziwnej, trującej, ale pięknej miłości, z genialnym DDL w centrum. To, że coco było nominowane to dla mnie jakieś nieporozumienie. DDL 10/10, film 8/10 Czas surferów, Poranek kojota, F&F 1-4 - ok The Shape of Water (2017) - przyjemna baśń, która u mnie wiele straciła bo była zwyczajnie overhyped. Jak dostała złotego ludzika w głównej kategorii to myślałem że komuś wypierdolę. 7/10 Gran Torino (2008) - Ameryki nie odkryłem, ale kupka wstydu szczuplejsza o 1 tytuł. 9/10 <3
  17. sanctum - 1 na 30% miała coopa, 2 na 80%
×
×
  • Dodaj nową pozycję...