Copperdragon

Tytuł: Śnieg Apokalipsy Gatunek: Zręcznościowa Opis: Gra, w której latamy roflcopterem, bo pewien student biotechnologii robiąc projekt przypadkiem stworzył śniegopodobne niebezpieczne bakterie. Celem gry w domyśle miało być zniszczenie jak najwięcej przeciwników i przy okazji przetrwać, ale ostatecznie czasu nie starczyło (chyba zawiniło tutaj głównie to, że: a) o Lidze dowiedziałem się wczoraj po południu; b ) jak to ja koniecznie chciałem zrobić coś interesującego, tu: zsynchronizować z muzyką). Wrzucam to tutaj, bo chciałbym wiedzieć, czy projekt jest warty kontynuowania. Uprzedzam, że wrzucona tutaj wersja jest w takiej postaci, w jakiej wysłałbym tę grę gdybym to zrobił parę minut wcześniej, a więc w postaci mocno niedorobionej. Jak będziecie chcieli, to postaram się dorobić porządniejsze demko. Aha, jeszcze jedno: w związku z tym, że muzyka odgrywa tutaj rolę znaczącą, została załączona razem z grą, a pliki są usuwane po zakończeniu toteż nie trzymać w folderze z grą plików o następujących nazwach: - level2.mo3 - bass.dll - BASSMOD.dll - bmod.dll - unmo3.exe Inaczej te pliki mogą po prostu przepaść. Download: O tutaj Rozmiar pliku: 3 MB Autorzy: Programowanie: Copperdragon Fabuła: Copperdragon Grafika: Copperdragon Muzyka: modules.pl Screeny: Screen1 Screen2

Ale co na czym polega? Nie wiem, czy piszesz o tym, jak wpisywać kody, czy też na podstawie czego określać, jakie kody wpisywać? O ile dobrze pamiętam, mechanizm wpisywania kodów został opisany wyraźnie biało na czarnym, a to, jakie kody wpisywać, to chyba powinno być widoczne, że przykładowe dane i ich wyniki są wypisane według tej samej zasady, według której należy wypisać kod właściwy.

No patrz, akurat jak dla mnie to wszystkie poziomy są strasznie proste, zupełnie nie wiem, czemu narzekają na poziom trudności. No, przy Test of Mind to akurat faktycznie można mieć wątpliwości, bo zawsze jest ten kłopot, że autor zagadek, choćby nie wiadomo jak się starał, zawsze będzie miał o tyle łatwiejszą sytuację, że zna zasadę i wie co jaką ma odpowiedź. ^^ Akurat ja też nie wiem, czemu ten poziom wiele osób uważa za okropnie trudny i nierzadko zdarzało się, że to na nim najczęściej gracze się blokowali. Ale już jakoś tak się złożyło i stąd taki mój komentarz co do tego poziomu. Co do quizu - jakbyś uzyskał możliwość otrzymania wskazówki, ale chciałbyś dać spokój, radziłbym wybrać jedną zagadkę do ukazania właściwej odpowiedzi (lub więcej, jeśli to możliwe); przy następnej próbie będziesz o tyle zagadek do przodu. Przy czym taka rada - zapamiętuj/zapisuj obrazek, nie numer odpowiedzi, bo te są losowane, aby nie było sugerowania się kolejnością.

Zaraz, zaraz, jak zostawało ci 20 sekund, to oznacza, że mogłeś już pominąć pierwszy poziom, czyli innymi słowy moje ułatwienia powinny być już wystarczające. A skoro nietrudno taką grę zrobić, to zrób sobie np. taki pierwszy poziom Test of Mind z całym dobrodziejstwem inwentarza. Nie twierdzę, że stworzenie tej gry wymagało nie wiadomo jakiej pracy/zdolności, jednak spora część z pozostałych 8 poziomów jest trudniejsza do wykonania niż poziom pierwszy i drugi (które to są w zasadzie tym samym, tylko odpowiednio obróconym). Rozumiem zarzut pt. "gra za trudna, nie mogłem przejść pierwszego poziomu", ale przy czymś takim drugi zarzut "nietrudno taką grę zrobić" jest bezzasadny. Już abstrahując od tego, że gra nie ma być trudna do zrobienia, tylko grywalna. ^^'

WOW! Jeśli doszedłeś aż tak daleko, to naprawdę gratuluję! Jeśli chodzi o pierwszy poziom ToM, pamiętaj, że: a) możesz przejść dalej po rozwiązaniu wszystkich zagadek z lewej połowy B) możesz zamiast ogólnikowych wskazówek wybrać jedną konkretną zagadkę, w której zamiast zapytania/wskazówki pojawi się powiększony obrazek z właściwą odpowiedzią Jeśli zależy ci na tym, aby po prostu przejść dalej, możesz wykorzystać te wskazówki dla zagadek z lewej połowy, co do których jesteś najmniej pewien. Tego powinno się uzbierać, bagatela, 16 rozwiązanych zagadek, bo do pierwszej wskazówki trzeba poczekać 25 minut, a dopiero potem co 10 się pojawiają, o ile pamięć mnie nie myli. Nie powiesz mi chyba, że nie potrafisz rozwiązać nawet 4 zagadek z 20. ^^ BTW: zastanawia mnie taka rzecz: skoro wszyscy, którzy dotychczas się wypowiadali, pisali "5/5", to czemu w takim razie ocenie tematu bliżej do 4 niż do 5? To znaczy, jestem zainteresowany nie tylko tym, kto wystawił niższą ocenę, ale i dlaczego, innymi słowy, co w mojej grze jest nie tak. :P

Tytuł: Spacebar Mania Gatunek: Jednoprzyciskowa Opis: Wirus zaatakował, kasując większość grafik, plików itp. W wyniku jego działalności jedynym funkcjonującym przyciskiem pozostała spacja. Nasza postać najpierw musi ukończyć trzy testy - zręczności, wzroku i umysłu, bo udowodnić, że jest w stanie pokonać wirusa (po czym faktycznie to zrobić). Gra zawiera w sumie 10 poziomów (9 różnych, bo dwa pierwsze to właściwie to samo). Od czasu dema wprowadziłem m. in. możliwość omijania planszy po przejściu jej połowy (po zakończeniu gry można wrócić do tych plansz i przejść je całkowicie). To rozwiązanie powinno z pewnych względów spodobać się krawaciarzom. ^^ Jeśli ktoś dotychczas przeszedł jakieś plansze, powinien skopiować plik config.ini, ale uprzedzam, że wszystkie poziomy będą zaliczone jako ukończone w połowie (jakby co, pisać do PW, do którego poziomu się doszło i nie oszukiwać; właściwie ciężko sprawdzić, więc w większości przypadków pewnie nie będę dawał wskazówek jak "uzupełnić" poziomy). Download: Archiwum z grą (GMClan) Archiwum z muzyką (GMClan) Archiwum z grą (4shared) Archiwum z muzyką (4shared) Archiwum z całością (4shared; jak komuś nie chce się ściągać dwóch części) Na co jak na co, ale na brak możliwości wyboru chyba nie powinniście narzekać. Zalecany sposób pobierania to najpierw pobrać archiwum z grą (zawierające też utwór menu i początkowy utwór), po czym rozpocząć pobieranie archiwum z muzyką i grać podczas pobierania. Oba archiwa powinny być wypakowane w tym samym folderze. Jeśli ktoś miał wcześniejszą wersję archiwum z muzyką, nie musi jej pobierać. Rozmiar pliku: 5MB (gra) + 15MB (muzyka) daje z 20MB Autorzy: Programowanie: Copperdragon Fabuła: Copperdragon Grafika: Copperdragon (niestety...) Muzyka: Rayko Screeny: 1 2 3 Szacun dla tego, kto przejdzie poziom ze screena 3. Jeszcze większy, jeśli ktoś ukończy go całkowicie. Co prawda ja radzę sobie z nim nieźle, ale póki co nie słyszałem, aby ktoś doszedł dalej. ^^'

Co do ww. błędu: nie wiem, z czego on wynika, przypuszczam, że zależy od komputera, bo jak sprawdzałem grę na innym komputerze niż mój to również coś takiego się pojawiało. O so chozi, nie mam bladego pojęcia choć próbowałem szukać w Google. Najwidoczniej faktycznie nie jesteś docelowym odbiorcą, skoro po prostu nie chciało ci się przejść pierwszego poziomu. A co do cudów jakie można wyprawiać ze spacją to to wiem, "Ślepy Ninja" to jedno, ale tym to nawet porządną walkę w stylu Final Fantasy można zrobić (sprawdzałem ^^), a jakby się uprzeć, to to już jest całkiem solidny punkt wyjściowy do jako takiego RPG. ;)

W związku z tym, że pojawiła się nowa wersja, starą usunąłem z serwera GMClanu, więc link wewnątrz jednego z moich postów jest już nieaktualny (pierwszy post zaktualizowałem, co by nie było wątpliwości). Miłośnicy kompromitujących materiałów mogą skorzystać ze starego linka na serwerze 4shared. Obecna wersja jest znacznie bardziej rozbudowana od poprzedniej, na pierwszy rzut oka wydaje się, że chodzi o taki bajerek w rodzaju licznika całkowitego czasu spędzonego przy grze, później jednak pojawia się kolejna nowość, która co prawda nie zmniejsza poziomu trudności poszczególnych poziomów, jednak całych testów już tak - mianowicie możliwość zaczynania od planszy, w którą się ostatnio grało (trzeba tylko uważać, aby podczas kontynuowania nie wcisnąć innego przycisku). Fakt, że i tak i tak musiałem to dodać, bo inaczej sumienie nie dawałoby mi spokoju - wszak zmuszanie do przechodzenia plansz w ciągu jednej gry nawet, jeśli można wtedy ostatnią tłuc w nieskończoność bez powrotu do poprzednich jest troszkę bezsensowne. Niestety, jeśli chodzi o czas potrzebny na ukończenie pierwszych dwóch poziomów pierwszego testu, nie skróciłem go uznając, że wówczas byłoby za łatwo. :P Ja akurat nie widzę tam nic tak okropnie trudnego, żeby nazywać to Mission Impossible. Czy naprawdę bardzo wiele czasu zajmuje opanowanie poruszania się o jedną "kratkę" 32x32 (niekoniecznie bardzo dokładnego)? Bo jeśli pominąć nieliczne sytuacje, kiedy robi się odrobinę (ale raczej nie strasznie) groźnie, to plansza sprowadza się właśnie do tego, aby poruszać się co jedno takie pole, kiedy tylko jesteśmy zagrożeni. To jest akurat taki trochę Frogger, tyle, że wymaga odrobiny wyczucia aby postać wylądowała na właściwym polu. Nie wiem, czy tak trudno wpaść na tę taktykę, czy też trudno ją zrealizować (na granicach to faktycznie może sprawiać drobne trudności, ale żeby aż takie narzekania były?), mi tam przechodzenie obu etapów (jeden wzdłuż, drugi wszerz) zajmuje zwykle parę minut (fakt, że zdążyłem to wypracować, ale też nie odczuwałem za bardzo strasznego poziomu trudności). Jeśli chodzi o etap z obracaniem się, błąd z wychodzeniem już naprawiony. Co poza tym nowego? W zasadzie nic oprócz Test of Mind i The Ultimate Challenge, czyli dwóch najfajniejszych moim zdaniem etapów w grze. Toteż w takiej sytuacji cytat: jest tym bardziej bezzasadny. Co prawda nie wiem, jak rozumieć "dodatkowe atrakcje", aczkolwiek parę wstawek typowych dla mojego poczucia humoru się znalazło, natomiast jeśli chodzi o rozbudowanie. Nie wiem, jaką Morgo przyjął definicję (jeśli nie zgadza się z następującą, prosiłbym o podanie własnej), w każdym razie moim zdaniem w przypadku gry, która posiada 8 dość znacznie różniących się pod względem rozgrywki i 9 pod względem silnika poziomów ciężko mówić o zbyt małym rozbudowaniu. Natomiast zgodzę się, że ta gra faktycznie może się znudzić po niedługim czasie - wszystko zależy od osoby, która gra. Niektórych poziom trudności odrzuca, inni traktują to jako wyzwanie. Ponieważ całość zajmuje trochę miejsca, podzieliłem to na dwa archiwa. W pierwszym znajduje się plik z grą, bibliotekami JBFMod, utworem menu i pierwszego testu, natomiast w drugim - pozostała część muzyki. Czemu akurat taki podział? Ponieważ kiedy zostanie pobrane pierwsze archiwum, będzie można pobierać drugie w tle podczas grania. Jest to również rozwiązanie korzystne dla osób ceniących muzykę z własnej playlisty nad modułki dodane do gry - pobiorą tylko dwa niewielkie utworki załączone do pliku z grą zamiast opasłego archiwum, z którego niecałe 10% to gra (co robi znaczną różnicę w porównaniu z 40%-ową zawartością gry w podstawowym archiwum). Oba archiwa należy wypakowywać do tego samego folderu. Link do gry Link do muzyki

O ile dobrze pamiętam, w tej wersji faktycznie nie można wyjść z tamtego poziomu, już ten błąd naprawiłem, pewnie dziś wieczorem wyślę kolejną wersję. ;)

Nie no, wiesz, po prostu rządzisz. Naprawdę, znakomicie poprawiłeś mi humor tym tekstem! :D To może ja przetłumaczę: Trzymaj spację aby unikać ścian! (w każdym poziomie możesz poddać się trzymając spację przez 5 sekund) Chyba paradoksalnie moja cierpliwość w tworzeniu gier okazuje się być wyjątkowo uciążliwa. Bo czytając o tym, jak to wysoki poziom trudności u mnie jest dochodzę do wniosku, że mam zbyt wiele cierpliwości do swoich gier (no, ale jak swego czasu przechodziłem poziom platformówki, w której należało wyuczyć się na pamięć ukrytych kolców, to raczej niewiele rzeczy potrafi mnie zniechęcić). ^^ A propos downloadu: Link z uploadera (jak sobie życzyliście)

Wybacz, ale ciężko mi przyjąć krytykę kogoś, kto nie wie, jak pisze się słowo "zachęta". Poza tym mimo wszystko przed wystawieniem oceny warto zapoznać się z samą grą. A że narzekałeś na brak screenów to masz. Ghost: nie pierwszy raz spotykam się z taką opinią odnośnie poziomu trudności. I wiesz co? Coś w tym chyba faktycznie jest. ^^ Fakt faktem, że ta gra stanowi naprawdę spore wyzwanie i raczej przeciętna osoba szybko się z tym nie upora. BTW: nie chciałby ktoś zostać betatesterem?

Tytuł: Spacebar Mania Gatunek: gra jednoprzyciskowa Opis: Wirus zaatakował system, pochłaniając przy tym większość grafik, dźwięków a także kodów odpowiedzialnych za różne przyciski (po raz kolejny wrednie uzasadniam co najmniej taką sobie grafikę :P). Jedyna możliwość sterowania to spacja. Przy użyciu tej właśnie spacji nasz bohater musi najpierw przejść trzy testy: zręczności, wzroku i umysłu (każdy po trzy poziomy) by udowodnić, że potrafi pokonać wirusa (co jest z kolei w ostatnim poziomie). Wysłana wersja posiada dwa pierwsze testy. Ps. A propos testów - przydaliby się jacyś betatesterzy, jakby co to na PW słać zgłoszenia. Szczególnie zależy mi na osobie, która dobrze zna język angielski i potrafiłaby wyłapać wszystkie pomyłki (wówczas mógłbym jej przekazać wszystkie teksty w grze). Download: Archiwum z grą (GMClan) (należy pobrać jako pierwsze) Archiwum z muzyką (GMClan) (należy pobrać w drugiej kolejności, można podczas grania) Archiwum z grą (4shared) Archiwum z muzyką (4shared) Dla miłośników kompromitujących materiałów: Dawna wersja Rozmiar pliku: 5 MB (archiwum z grą) + 15 MB (archiwum z muzyką) Autorzy: Programowanie: Copperdragon Fabuła: Copperdragon Grafika: Copperdragon Muzyka: Rayko (modulez.org) Screeny: Screen1 Screen2

Pojawiła się nowa wersja, przypuszczalnie jest to ostatnia (lub przedostatnia) wersja umieszczana ogólnodostępnie na forum. LINK (haha! Już wiem, że jest coś takiego jak uploader ^^) Zapraszam do pobierania. Zmian jest może niewiele, ale z tego, co tu czytałem, są dosyć istotne. Tzn.: - możliwość ustawienia w opcjach szybkości gry - ruch przy użyciu myszy Poza tym doszła kolejna opcja w edytorze: zmiana grafiki. Co prawda obecnie opcje o obiekty w edytorze mogą być tylko w formacie GIF, a tła w (uhm...) BMP, ale prawdopodobnie połączę to z ogólnym stylem, tzn. tym, co można robić w edytorze grafik (w którym nie tylko grafiki, ale i dźwięki i muzykę będzie można zmieniać). Aha, no i jeszcze jest menu edytora, choć póki co można wybrać tylko edytor plansz i powrót. ;) BTW: czy to coś u mnie jest nie tak, czy program Snake'a zamienia ikonki? ---Edit--- Akurat nie jestem w 3 gim. Takiego szumu narobili o tym w "Wyborczej", że akurat zapamiętałem i podczas pisania poprzedniego posta sobie skojarzyłem.

O nie nie nie nie. Są tego dwie przyczyny: - już sobie wyobrażam gracza czytającego np. "Syzyfowe prace" czy "Kamienie na szaniec" czekając te 10 minut - przyczyny czysto techniczne: komputer jest gópi i nie wie jak przejść planszę, więc podpowiedzi musiałby definiować sam twórca, a sama koncepcja, na czym te podpowiedzi miałyby polegać już jest dosyć trudna do opracowania, o silniku nie spominając Poza tym: ta gra ma stanowić swego rodzaju wyzwanie, nie ułatwiajmy aż za bardzo. Nad przeniesieniem poziomu 4. i 7. się zastanowię, ale 10 raczej zostanie, bo jest poniekąd związany z logiką gry: w tym przypadku zamek opuszcza się mostem nad fosą. Ewentualnie można by to też przenieść do poziomu 70 lub 71, ale myślę, że nie będzie takiej potrzeby. Zwłaszcza, że najtrudniejsze w tym są chyba elementy zręcznościowe, a te zostaną ułatwione przez możliwość wyboru dwukrotnie wolniejszego tempa gry. A propos dwukrotnie wolniejszego tempa: już dodałem i jest nawet nieźle, a plansze ze szkodnicami są znacznie łatwiejsze. ^^ Poza tym dodałem możliwość ruchu przy użyciu myszki. Tutaj widać przykład jak działa. Zielone pola wskazują, gdzie postać może dojść nie przesuwając bloków, zółte - gdzie postać dojdzie przesuwając bloki. Tzn. przejście na zielone pole kosztuje 1 energii (2 w papierku), a przejście na żółte 2 energii (4 w papierku). Chyba zrozumiałe, prawda? ;) Wystarczy kliknąć na postać, aby pokazało wszystkie dostępne pola (te, do których można dojść trzymając jeden przycisk). Każde kliknięcie w odpowiednim kierunku (dokładnie na jej wysokości lub szerokości) pokazuje dostępne pola w danym kierunku. Kliknięcie na jedno z kolorowych pól powoduje, że postać tam idzie. Aha, jeśli chodzi o quick save i quick load - to by było IMO zbyt duże ułatwienie, zwłaszcza, że dodałem wolniejsze tempo gry. Ale pauzę mogę wprowadzić.

Hmm... wszystko widać, jak na dłoni. Widać jak na dłoni opcje, które bez problemu można zmienić w menu, widać szablony, które i tak można spokojnie edytować czy kod odpowiadający za postęp w grze, który gra odczytuje i jak jest niewłaściwy, traktuje ona grę tak jakby dopiero ją rozpoczęto. Pamiętam, że jest coś takiego, jak zabezpieczenia, o to się nie martw. ;) Dlatego też zrobiłem zabezpieczenie plansz, których nie będzie można już edytować (ta opcja jest dopiero w tym, co właśnie mam), aż sam byłem zaskoczony, że wszystko działało poprawnie, a tak po prostu ciężko wpaść. Cóż, gdybym znał coś, co pozwala spokojnie zapisywać grę, a także to, co będzie można robić w edytorze, to bym tego użył, ale odpowiednio zabezpieczony plik INI raczej wystarcza. Aktualna wersja ma 10 poziomów, z czego ten śmiesznie łatwy trzeci i raczej nie przypominam sobie innych śmiesznie łatwych (te zresztą będą raczej rzadkością, póki co oprócz trzeciego i jeszcze jednego raczej nie planuję takowych; zwłaszcza że wspomniany poziom miał być poziomem trzecim, ale akurat coś było nie tak). Wszystkich poziomów ma być 80. Jeśli ktoś pomoże przy tworzeniu plansz, byłbym wdzięczny.